Lucid Forum

agresor

ja miałem w domu obraz płaczącego chłopca ale ten chłoppiec był zupełnie inny.

Misiu

W necie można znaleźć tyle Mitów i legend, rozmaitych opowiastek i "opartych na faktach" straszydeł, klątw, zaklęć, uroków. Gdyby choć 10% z nich było przynajmniej w części prawdziwe, za wszystkie nieszczęścia na ziemi odpowiadałyby obrazy, przeklęte figurki, klątwy cyganek, złe duchy z lasu...a nie ludzka głupota, odkręcony gaz na piecu, włączone żelazko, źle zaizolowana instalacja elektryczna. yhy

Pierwszy obraz jest przerażający, jest w nim coś strasznego, te dłonie wyłaniające się z mroku za plecami chłopca, jego twarz z zarośniętymi powiekami, no i lala, która wygląda jak demon...

Myślę że świetnie nadawałby się do tego by wisieć w jakimś upiornym klubie...albo by podsycić graczom klimat podczas mrocznej sesji

Drugi jakoś mnie nie rusza poza tym że chłopak jest strasznie podobny do mojej kumpeli kiedy była malutka. Muszę ją zapytać czy zginęła kiedyś w niewyjaśnionych okolicznościach, albo czy coś się zapalało kiedy płakała w dzieciństwie..

;p

Alorah

Boję się, centralnie boję tych obrazów!

ulusia20

pomijając te klątwy (niech sie właściciel oryginalnego dzieła wypowie) jest wieczór ciemny a ja bałam się uważniej przyjrzeć tym obrazkom, zwyczajnie przewinęłam stronę niżej, nie wiem jak dokładnie wyglądały ale zdążyły we mnie wzbudzić straszne emocje, nie wczytywałam się w opis wcześniej więc to też nie siła sugestii, jutro w dzień zrobię kolejne podejście, może popatrzę im w oczy dłużej :)

upiorne

Rutlawski o

A ja nie wierzę w te klątwy.

Człowiek jest istotą, która spycha swoje lęki do podświadomości, więc boi się rzeczy niecodziennych i tajemniczych. Potem taka plotka zaczyna krążyć po świecie i ludzie z tego strachu sami się wykańczają, a potem zwalają winę na obraz.

ulusia20

po kilku dniach bez emocji podchodząc do obrazków właściwie nic sie nie dzieje :) luzik ;]

monkaa

myślę, ze to kwestia sugestii, a w dodatku nakręcana przez media opowiastka:] ale nigdy nie wiadomo,

obrazy niesamowite, klimatyczne i w dodatku świetnie wykonane. kolorystyka świetnie dobrana, w pierwszym niesamowite wrazenie sprawiają te rece (oczywisie według mnie)
a w drugim, poprostu brak słów, mistrzowskie przedstawienie!
obrazy piękne, a czy klątwy czy nie klątwy... co za róźnica?:) skoro i tak przetrwa ten obraz każdy pożar to łatwo sprawdzic, trzeba go podpalic:]

Stempel · Wysłany: Wto 0:14, 03 Mar 2009 Temat postu:

Muszę przyznać, że same obrazy zrobiły na mnie ogromne wrażenie i wiem, że przy dłuższym ich oglądaniu można mieć koszmary, bo są naprawdę przerażające. Co do pożarów, to pomyślałem przez chwilę, że może część z nich była specjalnie przez kogoś powodowana. Może po to by wywołać szum w mediach.

Chłopiec z pierwszego obrazu, swoim wyrazem twarzy bardzo mi przypomina Damiena, głównego bohatera pierwszej części Omena z lat 70 tych

Nargan

Dzieciak faktycznie robi wrażenie. ^^
Przeszedł po mnie dreszcz. ;D

Uee... jakoś nie zamierzam się wpatrywać czy interesować historią obrazu. ;D Jeszcze coś mnie zje.