Lucid Forum

Chmurka

Film rzeczywiście bardzo ciekawy. O ewolucji o jakiej tu rozmawiamy zaczyna się gdzieś w 7z 11 części filmu. I rzeczywiście koleś zadaje ciekawe pytania, szkoda że bez równie ciekawych odpowiedzi.
Dorzucę tylko przykład o dobrej mutacji, o której w filmie mowa i która dobrze wyjaśnia parę mechanizmów ewolucji: Jedna roślina posiada na swoich liściach żółte guzki, które są jej własnym wytworem. Dzięki temu motyle składają na niej mniej jaj, bo zdaje im się że na roślinie jest duża konkurencja dla ich potomstwa. Skąd roślina, nie mające oczu wytrzasnęła taki bajer (zgadzający się kształtem i kolorem z jajeczkami motyla)? Przez przypadkową mutacje. To że nie spotykamy (albo przynajmniej na tym terenie) podobnej rośliny bez tej zmiany (albo zmianą w innym kolorze), świadczy o tym, że została wyniszczona przez larwy motyli - naturalna selekcja (która rzeczywiście nie tworzy ale potrafi zacierać szlak postępu wraz z konsumpcją tych innych wersji). Natura nie jest leniwa ani sentymentalna, nie chroni przed konkurencją*. Dlatego trudno o skamieliny i brakujące ogniwa.
*System wsparcia socjalnego to wynalazek ludzki, też korzystny w zupełnie innej jakości (sposobie radzenia sobie). W efekcie pozwoliło to na większe mózgi (rodzenie się nieporadnych dzieci) i wykształcenie się kultury, która działa jak katalizator (przekazywanie i rozpowszechnianie doświadczenia szybszą drogą niż jakiekolwiek zwierzęta wcześniej).

(800 post -nice)

yeld

Skąd roślina, nie mające oczu wytrzasnęła taki bajer (zgadzający się kształtem i kolorem z jajeczkami motyla)? Przez inteligenty projekt.

>fix'd

:P

Chmurka

thx :D
dla wyjaśnienia - Bóg nie musi przekraczać własnych przepisów (czyt. praw natury i fizyki) żeby działać