Lucid Forum

Shelim

Witam wszystkich serdecznie!

A może dobry wieczór?

Wiele lat temu spotkałem pewną Czarownicę. Prowadziłem dziennik snów i byłem ciekawy jej opinii na temat kilku niezwykłych snów jakie miałem (łykałem wtedy antydepresanty - człowiek po tym ma w nocy takie odpały, że szkoda gadać). Wspomniana Wiedźma opowiedziała mi wtedy o odmiennych stanach świadomości, konkretniej o LD. Z początku troszkę nie wierzyłem, ale że zwykle nosiłem na ręce zegarek - pomyślałem: "Co mi szkodzi porobić parę testów rzeczywistości?". Tak to na drugi dzień, siedząc w szkole na jakiejś straszliwie nudnej lekcji polskiego (a było to jeszcze w gimnazjum) spojrzałem na zegarek. 10:15, cholerka, długo do tego dzwonka... przysypiam. No dobra, patrzymy znowu na ten zegarek. 9:30.
Eee...?
Wstałem, gdy wstąpiła we mnie nagła energia. Postanowiłem wypróbować realność świata który mnie otacza (po popukaniu w ławkę wiedziałem już że jest... no, lekko mówiąc realny). Uniosłem telekinezą szklankę z wodą. Kurcze blade, skąd na mojej ławce szklanka z wodą?! ;D
Obudziłem się wkrótce potem, ale to wystarczyło, bym uwierzył we wszystko co ta dobra kobieta do mnie mówiła (jeżeli można tak o niej powiedzieć).

Przez wiele lat bawiłem się, eksperymentując z technikami pamięciowymi, cały czas prowadząc dziennik snów. W liceum troszkę się opusciłem, ale udało mi się dokonać czegoś - dla mnie - niemożliwego. Świadomy sen techniką transową!
Potem przyszły studia, najbardziej nie-duchowy kierunek jaki można sobie "wymarzyć" - informatyka, tworzenie gier komputerowych. Moi koledzy siedzą twardo na ziemi, grają w Crysisa, a snów nawet nie pamiętają.

Dziś w nocy, po długiej przerwie udało mi się osiągnąć kolejny, drugi w moim życiu, sen techniką transową. Sen był o tyle niesamowity, że spełniłem w nim swoje wielkie marzenie - dosiadłem smoka w locie! I choć cały lot nad wzburzonym oceanem trwał ledwie pół minuty (poleciałem za wysoko i zderzyłem się z tym, no, niebieskim w górze ;) ). Opowiedziałem o śnie wspomnianej Czarownicy. Zaproponowała mi, żebym rozwinął bardziej swój "warsztat LD" i zaprosiła mnie na to forum, mówiąc, że psuje tutaj krew od dłuższego czasu. I tak się pojawiłem.

O dziwo przeglądarka miała zapamiętany login i hasło. Widać kiedyś się tutaj zarejestrowałem, ale wyszukiwarka nie znała ani jednego mojego posta. Trudno.

A kim jest ta Czarownica - cóż, nie chcę ryzykować klątwy jeżeli ją wydam. Musicie się domyśleć sami ;)

Ramiel

Shelim

Ramiel

A, mój pierwszy eldek wyglądał podobnie. Spałem, obudziłem się i zostałem "wyrwany" z rzeczywistości w sen. Fakt, przeżycie niezapomniane.

Mazur

Witaaj

Garet

Witaj :)

VM

Cześć!

larthas

Witaj, witaj

Ad4m

Witaj.

leniuch8

Witam