Lucid Forum

MacGawron

Jako, ze pokoj mam blisko lazienki to czesto jak komus cos tam upadnie to slysze przez sciane. Zdarzylo mi sie takie zjawisko juz wiele razy dlatego o nim napisze:

A wiec leze sobie powiedzmy 10 minut i mam juz calkiem niezle hipnagogia. Jeszcze 2-3 minuty i zasne. I w tym momencie przed oczami widze scene - przykladowo spada ksiazka ze stolu i slysze huk. Od razu rozpoznaje, ze przez sciane cos komus wpadlo do wanny : ). Zdarzylo mi sie to wiele razy, bo czesto ktos sie myje jak ja juz spie.

A co w tym takiego fantastycznego, ze sie tym dziele?

Jest to pewien dowod, ze istnieje cos takiego jak czas i przewidywanie tego co nastapi. Skoro mozg potrafi dopasowac zdarzenie w umysle do tego co sie stanie, to znaczy ze ma zdolnosc przewidzenia przyszlosci. Chodzi o to, zebym sie nie przestraszyl. Obraz pozwala mi sie nastawic na huk, jest to zwykle nastepstwo zdarzen - fizyka.

Musze przyznac, ze bylo to za kazdym razem cudowne uczucie... Budze sie nagle i zachwycam sie co tym razem umysl wymyslil. I niektore scenariusze sa na prawde swietne. W zwyklej fazie REM bym sie nie obudzil i nie bylbym swiadomy, ze to zdarzenie to efekt czynnikow zewnetrznych.

A jest to tym bardziej cudowne, ze sa to moje kochane hipnagogia, ktore uwielbiam.

Ramiel · Wysłany: Pon 13:37, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ja bym to raczej wytłumaczył w ten sposób, że ułamek sekundy po usłyszeniu dźwięku, mózg dorabia Ci coś na kształt sztucznego wspomnienia, że zobaczyłeś coś, co mogło pasować do tego dźwięku. Na tej samej zasadzie co śnienie o czymś, co wydaje dźwięk, który Cię w stopniowo budzi.

Chmurka · Wysłany: Pon 15:16, 09 Mar 2009 Temat postu:

Ostatnio, w Discovery oczywiście :P, pokazywali taki eksperyment na prekognicje- pokazywali losowo obrazki wywołujące wrażenia pozytywne i negatywne(obojętne) badając równocześnie reakcje pacjenta (EEG, puls... itp jak przy wariografie). Z analizy im wyszło że reakcje na obrazki jakby o dosłownie milisekundy wyprzedzały samo pojawienie się obrazka i były analogiczne do ich treści- wyniki przekraczały granice błędu tzn. prawdopodobieństwa, że to tylko zbieg okoliczności. To był eksperyment przy okazji programu na temat zdolności do przewidywania (była też mowa o umiejętnościach pilotów wojskowych, bejsbolistów itp.).

grzegorzp1 · Wysłany: Sob 18:03, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ciekawe, ciekawe. Możliwe, że masz rację. Ale jak np. ta książka ci spada w śnie to ile to mniej więcej trwa sekund?

MacGawron

Ulamek sekundy...

NicNieChce

zgadzam się, takie coś występuje, być może ciężko jest niektórym to zauważyć nawet nie sam obraz czasem słyszy sie coś co się wydarzy i wyłacznie jest to zauważalne podczas hipnogagów bo tylko wtedy nasz umysł jest w stanie to wychwycić

Nargan

Hyh. Mam coś podobnego, jednak w zwykłych sytuacjach. Dla przykładu siedzę w tramwaju i nagle ziewnę. Wiadomo, że jest to zaraźliwe. W tym momencie zastanawiam się jak to możliwe. Nagle zdaje sobie sprawę, że facet na końcu, na którego nie zwracam uwagi ziewa raz po raz.