|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chmurka
Moderator Snów
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wziąć kasę Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:29, 24 Lis 2008 Temat postu: Realne zagrożenia ze strony treningu LD |
|
|
!!Uwaga. Chce zrobić mały pogląd środowiskowy na możliwe objawy. Przed przeczytaniem dalszego ciągu zanotuj objawy jakie rzeczywiście zauważyłeś lub podejrzewasz że powstały w wyniku trenowania LD. Nie che żebyś się zasugerował innymi postami, dopiero potem porównaj swoje odczucia z innymi.
Ostatnio pojawiło się kilka pytań i wątpliwości na ten temat i jak słusznie zauważyliśmy na forum zagrożenie nie pochodzi od wytworów naszej bujnej wyobraźni, dopóki jesteśmy ich świadomi i nie pozwalamy by nami kierowały. Dot: Wszelkich zjawisk i doświadczeń, które sugerują że coś nam grozi ze strony duchów, ciał astralnych, typu zagrożenie opętaniem czy zatrzymaniem w stanie snu na zawsze - nie są realnym zagrożeniem. To chciałam zaznaczyć by uniknąć kolejnych postów z takim pytaniem odwołuje tu, tu, tu, tu i tu
Oraz wiemy że paraliż przysenny o ile jest nieprzyjemny to nie jest niebezpieczny (zawsze jest stanem czasowym i odwracalnym, nie świadczy o niebezpiecznych zmianach i jest naturalny, może się pojawić samoistnie, czasem w okresie zwiększonego napięcia nerwowego, stresu).
Ale nie mamy danych na temat objawów somatycznych jakie mogą się pojawić w wyniku ingerowania w tryb snu przez trening LD. W końcu celowo budzimy się w nocy, śpimy (jak kto może :P) w ciągu dnia. Nie śnimy też właściwie tak jak normalni ludzie tylko ingerujemy w naturalny proces śnienia (chociaż tutaj wpływ może być znikomy ze względu że efekty, czyli ilość LD nie jest stosunkowo bardzo częsta). Podejrzewam że gdyby ktoś intensywnie trenował (wprowadzał dużo agresywnych technik) albo miał bardzo dobre wyniki to może to jednak mieć wpływ na jego organizm w sposób znaczny. Może my tego już nie zauważamy? W końcu nie tylko sama ingerencja w sen może wpływać na zdrowie ale też same techniki które zmieniają zachowanie, percepcje i tryb życia. Nie chce niczego sugerować dlatego najpierw zastanówcie się czy rzeczywiście czegoś nie zauważyliście sami.
Zaznaczam że z logicznego punktu widzenia przeciętny/podstawowy trening LD (w postaci: prowadzenia dziennika, afirmacji, wykonywania RT i powiedzmy jednego przebudzenia o 4:00) nie jest tak znaczącą ingerencją by wywołać jakieś negatywne objawy. Tym bardziej że taki trening wielokrotnie łączy się dodatkowo z pozytywnymi zmianami higieny snu (bardziej usystematyzowane godziny snu, pozytywne nastawienie do snu...). Pod określeniem agresywny trening mam na myśli testowanie wielu metod na raz, może większą ilość pobudek, zarwanie kilku nocy żeby wywołać zmęczenie, nieumiarkowanie długie spanie i nieregularne, spanie w pozycji która ma sprawić by sen był płytszy, stosowanie dodatkowych środków jak duza ilość waleriany i melisy,... itp.
Poza tym prawdopodobnie część osób zaczęła się interesować tematyką LD ze względu na już istniejące problemy ze snem. W tym przypadku trzeba pamiętać że objawy były pierwotne i trudniej oszacować jaki wpływ wtórny miał na nie sam trening.
Jeżeli już wcześniej miałeś problemy z wymienionymi poniżej objawami, skonsultuj się przed podjęciem treningu.
Ulotka informacyjna z możliwymi efektami ubocznymi :) Jakby ktoś wpadł na coś jeszcze piszcie :)
W takim razie na podejrzenie wysuwają się takie objawy jak: przede wszystkim problemy ze snem (zasypianiem, przebudzeniem, mówienie przez sen), somnabulizm, spadki koncentracji (rozkojarzenia i problemy ze skupieniem), zaburzenia świadomości, problemy z pamięcią, labilność emocjonalna, lęk, zaburzenia orientacji i percepcji otoczenia, senność w ciągu dnia, spadek aktywności i wydolności psychofizycznej (osłabienie)
z poważnych zaburzeń (do których raczej nie dojdzie ale się wiążą i mogą pośrednio mieć związek): depresja, otępienie, zaburzenia psychiczne (psychozy i afektywne)
Ze swojej strony zaznaczę że na mnie trening wpłynął bardzo pozytywnie. O wiele lepiej sypiam niż kiedyś i mam z tego więcej satysfakcji. Nie pamiętam kiedy ostatnio zdarzyło mi się żebym nie mogla spać lub zasnąć czy żeby śniły mi się koszmary z którymi nie umiem sobie poradzić (z czym kiedyś miałam problemy, a po takich nocach wiadomo człowiek ma zawalony cały dzień). Teraz tylko nie chce mi się rano wstawać kiedy mi się tak dobrze śpi :P. No ale jak wiem że potrzebuje to budzę się rześka i odpowiednio wcześnie (nawet przed ustawionym budzikiem). Poza tym nauczyłam się też jak radzić sobie ze stresem i jak panować nad nerwami na codzień (jak się relaksować, analizować sytuacje bardziej na chłodno, nie ulegać natrętnym myślom i emocjom itp). Niektóre problemy z koncentracja i pamięcią miałam wcześniej i trudno mi orzec czy w tym przypadku trening coś zmienił (pogorszył lub poprawił, nie jest lepiej ale gorzej chyba też nie). Poza tym samym LD zajmuje się od dość dawna, ostatnio prawie wcale nie stosuje się do treningu. Mimo to wymienione długoterminowe pozytywne zmiany się utrzymują.
O wpływ na pamięć Koniar92 już pytał ale chciałam uzyskać odpowiedzi bez sugerowania się na starcie.. No i zagrożenia ze strony hiperwentylacji i środków farmakologicznych czy substancji pomocniczych zostały omówione w ich tematach. I można poczytać, odkopany niedawno inny stary temat o zagrożeniach LD.
No to puśćcie wodze hipochondrii i podzielcie się podejrzeniami co do objawów które od czasu rozpoczęcia lub w czasie bardziej intensywnego treningu się u was pojawiły.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Chmurka dnia Wto 20:33, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:02, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Pod określeniem agresywny trening mam na myśli testowanie wielu metod na raz, może większą ilość pobudek, zarwanie kilku nocy żeby wywołać zmęczenie, nieumiarkowanie długie spanie i nieregularne, spanie w pozycji która ma sprawić by sen był płytszy, stosowanie dodatkowych środków jak duza ilość waleriany i melisy,... itp. |
Ktoś z obecnych się podpisze?
Cytat: |
przede wszystkim problemy ze snem (zasypianiem, przebudzeniem, mówienie przez sen), somnabulizm, spadki koncentracji (rozkojarzenia i problemy ze skupieniem), zaburzenia świadomości, problemy z pamięcią, labilność emocjonalna, lęk, zaburzenia orientacji i percepcji otoczenia, senność w ciągu dnia, spadek aktywności i wydolności psychofizycznej (osłabienie)
z poważnych zaburzeń (do których raczej nie dojdzie ale się wiążą i mogą pośrednio mieć związek): depresja, otępienie, zaburzenia psychiczne (psychozy i afektywne) |
Med-school suxx. XD
Cytat: |
Teraz tylko nie chce mi się rano wstawać kiedy mi się tak dobrze śpi :P. |
O, to, to. Mnie się śpi też zdecydowanie lepiej, po prostu jest tak, jak to ujęłaś, pozytywne nastawienie, nawet bez treningu powoduje lepszy sen bez nieprzyjemności. Nie trenuję tez jakoś hardo, żeby stwierdzić negatywny wpływ treningu.
Tak, czy siak, ogrooomny plus, czy cokolwiek, za poruszenie tematu w tak obszerny i wyczerpujący sposób wędruje do Ciebie, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fizyk
Administrator Snów
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ziemia, Układ Słoneczny, Droga Mleczna, Wszechświat Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:30, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chmurka napisał: |
senność w ciągu dnia, spadek aktywności i wydolności psychofizycznej (osłabienie) |
To mam ja, ale że praktycznie nie trenuję i najprawdopodobniej miałem to zanim zacząłem z LD, to się tym nie przejmuję.
Chmurka napisał: |
Teraz tylko nie chce mi się rano wstawać kiedy mi się tak dobrze śpi |
Ano, mi też zazwyczaj śpi się świetnie.
yeld napisał: |
Tak, czy siak, ogrooomny plus, czy cokolwiek, za poruszenie tematu w tak obszerny i wyczerpujący sposób wędruje do Ciebie, o. |
Popieram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chmurka
Moderator Snów
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wziąć kasę Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:33, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
tak generalnie to np leczyłam się swego czasu na niedoczynność tarczycy i dlatego części objawów nie biorę pod uwagę bo wiem że uzależnione były w dużym stopniu od leków
Dzięki, ciesze się że wam się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|