Lucid Forum

janek,zielona

Bez owijania w bawelne. To moj pierwszy post tutaj.

Nigdy glebiej nie interesowalem sie LD, przeczytalem tylko o tym w sieci i kumpel cos wspominal. Czytalem tez troche o OBE, nawet probowalem, jednak strach nie pozwolil skonczyc proby i w efekcie przerwalem na piszczeniu w uszach ;)

Kompletnie przestalem myslec o wylazeniu z ciala, minal jakis miesiac, moze dwa a tu nagle kilka swiadomych snow, w odstepie tydzien-dwa. Bez zadnych przygotowan, RT itd. Po prostu snilem, nagle zdawalem sobie sprawe ze to sen. Z reguly odbywal sie to przez to, ze moglem stawiac kroki tak jak chcialem, wtedy wlasnie sprawdzalem, czy snie i czy mam kontrole.

Z reguly chwile po zdaniu sobie sprawy, pojawiala sie jakas kobieta :D. Nastepnie kilka chwil akcji, z na prawde wielkim KOPEM odczuciowym, rozmycie i przebudzenie, spowodowane euforia i radoscia ze mam LD a do tego jest tak silny w moim odbiorze.

Kiedy mialem juz gdzies 3-4 LD w ostatnim czasie i jak w przypadku poprzednich, nastapilo nagle przebudzenie, postanowilem poczytac i poszukac informacji.

Juz w pierwsza noc mialem krotkie LD, znowu kobieta, znowu szybkie przebudzenie.

Kolejna noc niestety minela bez zadnego.

Zastanawiam sie czy mam duze predyspozycje aby miec czeste LD? Wydaje mi sie ze tak, skoro bez przygotowan mi sie przydazyly oraz w pierwsza noc po stosowaniu techniki odliczania przed snem mialem LD.

Co o tym myslicie?

Dzis mam nadzieje na kolejne LD. Sproboje techniki szybkich wstrzasow. Jezeli sie uda, bede probowal ustabilizowac LD, zeby tak szybko sie nie konczylo.

Stosuje rowniez RT w ciagu dnia, oddychanie przez zatkany nos, proby uniesienia sie w powietrze, wmawianie sobie ze jestes w snie etc.

Z wlasnych informacji i doswiadczen, jak myslicie, czy to szybko w porownaniu do Was, waszych znajomych, innych ludzi i informacji z ich relacji?

Nargan

Myślę, że masz "predyspozycje". ;]
Wyobraź sobie, że mamy tutaj osoby, którym dopiero po roku praktyki zaczęło coś wychodzić.
Jeżeli tak po prostu dałeś radę, to gdy lepiej się za to weźmiesz, możesz zostać pro-master-LD ;D

Tak widzę to ja.
Rzecz jasna jest to kwestia podejścia i wiary, jak już pewnie dobrze wiesz. :)

Moody

Mi się także wydaje, że masz predyspozycje skoro bez większych ćwiczeń osiągnąłeś LD to jeśli zaczniesz ćwiczyć to jak to napisał Nargan; możesz zostać pro-master-LD ;D
Powodzenia ;)

janek,zielona

No i dupa. Druga noc z proba wywolania LD i nic. Mimo ze w obie mialem niezwykle zajebiscie dokladne sny, co nie zawsze mi sie zdarza. We wczorajszym, pisalem nawet na komunikatorze z kolega i czytalem dosc dlugie zdania, ktore on do mnie przesylal. Wszystko bylo nad wyraz wyrazne.

Mozliwe ze jest to spowodowane tym, ze szczeniak spi w lozku i boje sie go zgniesc. Przez to ciezko mi zasnac. Z drugiej strony, moglaby to byc pewnego rodzaju kotwica, jezeli dobrze rozumiem czym ona wlasciwie jest ;)

Dzis sproboje ponownie, jakze by inaczej :D

Denerwujace jest tylko to, ze kiedy WIEM ze chce osiagnac LD, od razu kiedy pojawiaja mi sie hipnagogi, uswiadamiam sobie to na zasadzie "kurde, sa, zaraz sie moze udac" i wtedy sie rozbudzam.

Moje hipnagogi sa bardzo ciekawe. Nie boje sie ich, bo z reguly sa to najbardziej paradoksalne rzeczy, jakie moglbym sobie wyobrazic. Czesto kiedy sie otrzasam nie moge wyjsc ze zdziwienia, nad tym co moj mozg wyrabia.

Z reguly sa to znajomi mi ludzie, badz ktos z TV, robiacy na prawde chore rzeczy, ktore nie maja jakiegokolwiek sensu.

Wczoraj na przyklad, zaczalem bardzo wyraznie slyszec piosenke "Przetanczyc z Toba chce, cala noc..." po czym zobaczylem swoja ciotke, ktora wyskakuje mi przed kadr z krzykiem "nie przetancze bo mi chlop nie pozwala, no nie pozwala mi"... wtedy sie rozbudzilem z mysla WTF?

Dzis kolejna proba, nie wiem ktorej techniki uzyc, sproboje WILD'a z kotwica w formie bolu.