|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spirytus
Headbanger
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nidzica
|
Wysłany: Wto 15:37, 13 Lut 2007 Temat postu: Paraliż senny - ściema? |
|
|
Jakby tak logicznie pomyśleć to podczas snu nie leżymy ciągle w 1 pozycji, ruszamy sie , "wiercimy sie"... A więc skoro tak to nie moze istniec cos takiego jak paraliz senny... < albo jest niepoprawnie zdefiniowany... > Paraliż nie może występować też kiedy coś nam się śni... Dlaczego? Dajmy jakis przykład - zly sen - miotamy sie po łóżku ... A więc ? Kto mnie oświeci ?
Piszta co myślita ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Deathplanter
świadomy
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 16:28, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tez mnie kiedys zastanawialo, ale jako, ze sam to przezylem, wiem ze to nie sciema. IMHO po prostu mozg blokuje w trakcie paralizu sennego kontrole swiadomosci nad cialem, podczas gdy podswiadomosc ma pelny dostep. Pewnie zaraz jakis student (byly?) zacytuje mi swoje notatki, twierdzac ze tak nie jest, wiec od razu mowie, ze to tylko moja teoria. Druga polega na tym, ze pewnie poruszamy sie w momencie, gdy nie snimy (bo chyba nie snimy w trakcie ktorejs-tam-fazy, zgadza sie?). Co obeznani na ten temat powiedza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirytus
Headbanger
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nidzica
|
Wysłany: Wto 16:45, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Deathplanter napisał: |
Druga polega na tym, ze pewnie poruszamy sie w momencie, gdy nie snimy (bo chyba nie snimy w trakcie ktorejs-tam-fazy, zgadza sie?). Co obeznani na ten temat powiedza? |
Ta teoria napewno jest bledna, gdyz tak jak juz napisalem przyklad ze zlymi snami podczas snienia mozemy czasem ni tyle ruszac sie, co nawet miotac po lozku . <czytamy ze zrozumieniem :)>
A co do pierwszej hipotezy to jest juz bardziej prawdopodobna...
Zobaczmy co inni maja na ten temat do powiedzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prisoner 1125
mistrz snów
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:45, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no niby tak ale chyba nie wiercisz się przez całe 8 godzin snu ;) ? Sadze, że paraliż jest właśnie tym stanem w którym ciało zasneło (bo w czasie snu zasadniczo nie kontrolujemy fizycznego ciała), lecz umysł pozostał świadomy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cichy
senny podróżnik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 18:06, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja to rozumiem troche inaczej. Jestem zwolennikiem teori ze podczas kazdegu snu jestesmy poza cialem, jestesmy w ciele astralnym ... tylko ze przewaznie jakbysmy nie oddalali sie od swojego ciala, jestesmy w ciele astralnym ktory jest niejako przy ciele zwyklym (OBE to sztuka uzyskania pewnej swiadomosci i oddalenia sie cialem astralnym od zwyklego ciala) . Jezeli mamy dosc intensywny sen , czyli posiadamy duzo energi astralnej , i przebudzimy sie dosc szybko (lub w inny specyficzny sposob) wowczas jakby cialo astralne dobrze nie weszlo w nasze zwykle cialo i mamy wtedy tzw paraliz senny, slabo czujemy nasze cialo, mamy wibracje itd - efekt podobny do dlugiej medytacji
Narazie z mojego doswiadczenia tak rozumiem paraliz senny - pewnie daleki do idealnej definicji ale zbiegiem czasu mysle ze to sie zmieni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Wto 19:06, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za teorią, że nad paraliżem panuje świadomośc i podświadomośc. Podświadomośc byc może ma kontrole nad paraliżem, wiec byc moze dlatego czasami podczas snu wiercimy się - świadomośc za to nie ma kontroli nad paraliżem, dlatego będąc świadomym w paraliżu nie możemy się ruszyc.
Zakładając w ogole, że istnieje coś tkaiego jak swiadomości i podświadomośc. No ale to wszystko tylko domysly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikulew
świadomy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:47, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Subterfuge napisał: |
Ja jestem za teorią, że nad paraliżem panuje świadomośc i podświadomośc. Podświadomośc byc może ma kontrole nad paraliżem, wiec byc moze dlatego czasami podczas snu wiercimy się - świadomośc za to nie ma kontroli nad paraliżem, dlatego będąc świadomym w paraliżu nie możemy się ruszyc.
Zakładając w ogole, że istnieje coś tkaiego jak swiadomości i podświadomośc. No ale to wszystko tylko domysly. |
Podswiadomosc i swiadomosc istnieje jest to udowdniono naukowo.
Na dodatek mialem okolo 10 paralizow senne. To jest piekne! Mozna pomodlic sie do ANioła Stroza jak on cie wyslucha to ci da energie o wiekszej czestotliwosci. Widzisz zalamywanie powietrza oraz cieplo....
Ja zadko mam paraliz senny ale zgadzam sie Subterfuge. Niestety nie moge swiadomie zrobic paralizu tylko podczas LD ale do tego daze.
ISTNIEJE PARALIŻ SENNY JESTEM RPZYKLADEM TEGO ZJAWISKA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fizyk
Administrator Snów
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ziemia, Układ Słoneczny, Droga Mleczna, Wszechświat Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:55, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tu nie chodzi o to, czy takie zjawisko zachodzi, tylko o drobną niespójność polegającą na tym, że z jednej strony masz paraliż senny, a z drugiej i tak możesz się wiercić przez sen.
Ja myślę, że tu działa coś w rodzaju bezpiecznika. Jeżeli by się leżało za długo w jednej pozycji, można by było dostać odleżyn albo czegoś takiego, dlatego mózg musi czasem zmienić pozycję ciała. Jeżeli zbliżasz się do limitu wytrzymałości ciała, mózg na chwilę włącza mięśnie, zmienia pozycję i wyłącza je z powrotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deathplanter
świadomy
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 22:02, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Fizyk napisał: |
Tu nie chodzi o to, czy takie zjawisko zachodzi, tylko o drobną niespójność polegającą na tym, że z jednej strony masz paraliż senny, a z drugiej i tak możesz się wiercić przez sen.
Ja myślę, że tu działa coś w rodzaju bezpiecznika. Jeżeli by się leżało za długo w jednej pozycji, można by było dostać odleżyn albo czegoś takiego, dlatego mózg musi czasem zmienić pozycję ciała. Jeżeli zbliżasz się do limitu wytrzymałości ciała, mózg na chwilę włącza mięśnie, zmienia pozycję i wyłącza je z powrotem. |
Fizyk, dzisiaj pewnie po raz setny ktos Ci powiedzial, ze jestes geniuszem. W sumie chyba temat wyczerpany, chyba ze wypowie sie jeszcze jakis student psychologii...
Senowidz napisał: |
Subterfuge napisał: |
Ja jestem za teorią, że nad paraliżem panuje świadomośc i podświadomośc. Podświadomośc byc może ma kontrole nad paraliżem, wiec byc moze dlatego czasami podczas snu wiercimy się - świadomośc za to nie ma kontroli nad paraliżem, dlatego będąc świadomym w paraliżu nie możemy się ruszyc.
Zakładając w ogole, że istnieje coś tkaiego jak swiadomości i podświadomośc. No ale to wszystko tylko domysly. |
Podswiadomosc i swiadomosc istnieje jest to udowdniono naukowo.
Na dodatek mialem okolo 10 paralizow senne. To jest piekne! Mozna pomodlic sie do ANioła Stroza jak on cie wyslucha to ci da energie o wiekszej czestotliwosci. Widzisz zalamywanie powietrza oraz cieplo....
Ja zadko mam paraliz senny ale zgadzam sie Subterfuge. Niestety nie moge swiadomie zrobic paralizu tylko podczas LD ale do tego daze.
ISTNIEJE PARALIŻ SENNY JESTEM RPZYKLADEM TEGO ZJAWISKA! |
Lol, sorki jesli zasluzylem na warna ale musze sie spytac: jak Ciebie mozna traktowac na powaznie? Energia od Boga? Jasne, Bog nie poradzi nic na kataklizmy, ale bedzie rozdawal powerupy dzieciakom, ktore nie potrafia poprawnie pisac na klawiaturze... o sensownym pisaniu (jestes przykladem,czy dowodem? Poza tym,ciekawe jak widzisz cieplo ;p. BTW,energia chyba nie ma czestotliwosci, ale tu niech sie Fizyk wtraci ;d).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fizyk
Administrator Snów
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ziemia, Układ Słoneczny, Droga Mleczna, Wszechświat Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:14, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Deathplanter napisał: |
Fizyk, dzisiaj pewnie po raz setny ktoś Ci powiedział, że jesteś geniuszem. |
Niezupełnie, ale dzięki :)
Deathplanter napisał: |
BTW,energia chyba nie ma czestotliwosci, ale tu niech sie Fizyk wtraci ;d |
Owszem, energia w fizyce nie posiada czegoś takiego jak częstotliwość, ale jacyś ezoterycy i dzieci Neo często tworzą tego typu pseudonaukowe bełkoty żeby sprawić wrażenie mądrego brzmienia :P
EDIT: "Quidquid latine dictum sit, altum viditur" - cokolwiek powiesz po ̯łacinie brzmi mądrze. Podobnie tutaj - gdzie wetkniesz słowa "energia", "częstotliwość" i "fluktuacja kwantowa", to będzie brzmiało mądrze :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cichy
senny podróżnik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:26, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no naturalne jest jest podczas snu Twoj mozg kontroluje odruchy w sposob instynktowny, mimo ze nie jestes swiadomy .. wiec dziwienie sie ze podzas snu sie wiercisz jest troche wyolbrzymione
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cichy dnia Wto 22:34, 13 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cichy
senny podróżnik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:27, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Lol, sorki jesli zasluzylem na warna ale musze sie spytac: jak Ciebie mozna traktowac na powaznie? Energia od Boga? Jasne, Bog nie poradzi nic na kataklizmy, ale bedzie rozdawal powerupy dzieciakom, ktore nie potrafia poprawnie pisac na klawiaturze... o sensownym pisaniu (jestes przykladem,czy dowodem? Poza tym,ciekawe jak widzisz cieplo ;p. BTW,energia chyba nie ma czestotliwosci, ale tu niech sie Fizyk wtraci ;d). |
sam Robert Monroe pisal ze dostal pozytywna energie od Boga (jego tez bedziesz traktowac niepowaznie ? ) , to ze Bog nie przeciwstawia sie kakatlizmom to nie znaczy ze ma ograniczona moc ,pozatym fakt ze nie wierzysz w takie rzeczy nie upowaznia Cie do wysmiewania innych. aha no i niektore energie posiadaja czestotliwosc (np energia kinetyczna)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fizyk
Administrator Snów
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ziemia, Układ Słoneczny, Droga Mleczna, Wszechświat Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:44, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
cichy napisał: |
sam Robert Monroe pisal ze dostal pozytywna energie od Boga (jego tez bedziesz traktowac niepowaznie ? ) |
Tak. Zatkało? :p
cichy napisał: |
aha no i niektore energie posiadaja czestotliwosc (np energia kinetyczna) |
Nie za bardzo wiem, co masz na myśli. Energia nie może posiadać częstotliwości, bo jest po prostu wielkością fizyczną, tak samo jak masa czy właśnie częstotliwość, a nie zjawiskiem, jak na przykład promieniowanie, ruch harmoniczny czy tym podobne. To trochę tak, jakbyś powiedział, że masa posiada czas. Bełkot? Właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lutogniew
Administrator Snów
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: Wto 22:49, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie offtopujcie mi tu z Monroem i nie róbcie double postów.
Dobra ale jak juz off jest to wypowiem się: myślę, że Monroe nie za bardzo wiedział co się wokół niego dzieje i opisał to najlepiej jak potrafił... Muszę siędokładnie w czytać w tę jego trylogie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:39, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cichy napisał: |
sam Robert Monroe pisal ze dostal pozytywna energie od Boga |
. Czyżby Monroe miał w domku Neostradę? :P Ja chyba mam naturalne predyspozycje do nieosiągania paraliżu sennego bo w nocy non-stop się wiercę, a nawet jak się nagle w nocy obudzę to mogę się ruszać ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|