Lucid Forum

Nirvan

Witam wszystkich użytkowników forum, mój pierwszy post ;p .

Z LD trenuję od ponad 3 tygodni(nie powiem czemu to zacząłem robić ;p ) . Najpierw próbowałem z i-doserem : nic .
Potem wmawianie sobie przed snem ze będę śnić świadomie, ale wtedy miałem problemy z zasypianiem i jak tak sobie wmawiałem ponad godzinę że będę świadomy że śnie i nie robie się wcale śpiący, to sobie odpuszczałem. Od ponad tygodnia miałem problemy z zapamiętywaniem snów, z 5 dni nic nie było, to zacząłem to ćwiczyć, przedwczoraj zapamiętałem 1 sen kilkosekundowy xD, wczoraj 1albo to byly 2 i dlugie, a dzisiaj 4 albo 5 pięć zapamiętałem :D . Od 4 dni robię TR podczas dnia tak co 5-10 czasami 20 minut, ale narazie się nie przydało bo w śnie i tak tego nie robię :\. I od2 dni jak robie TR to mówię sobie w myślach że dzisiaj będę śnił świadomie i zapamiętam sny .

Zawsze jak rozpoznaje że śnię, to trwa to kilka sekund i się budzę :sad: .
I jeszcze w tych snach miałem małą kontrolę nad sobą, jak rozpoznałem to największa kontrola, a potem działo się wiele niezależnie ode mnie .
Nigdy nie wiem dlaczego rozpoznaje że śnię .

Jak wczoraj rozpoznałem to jakiś kobiecy głos mi to powiedział. Ale sekunde po tym matka mnie obudziła ;[ .
Niedawno poczytałem o technikach utrzymania LD i dzisiaj miałem 2 LDki :] , przyśniły mi się jak obudziłem się w nocy o 3:30 i znowu zasnąłem. Ale rozpoznałem że śnie nie wiem dlaczego. Bo wszystko było nierealne? Nie, właśnie był na pewno bardziej realny niż te sny które czasem miałem i rozpoznawałem że śnię .
Więc jak rozpoznałem że śnię to automatycznie powiedziałem sobie że mam się uspokoić jak sen ma trwać dłużej, powiedziałem ze zwiększam ostrość snu aby trwał dłużej bo bałem się że zniknie bo nigdy nie miałem długiego LD, po tym jak to powiedziałem wszystko zaczeło się rozmazywać, przypomniały mi się techniki utrzymania snu więc zacząłem się kręcić wokół własnej osi i powiedziałem że jak się zatrzymam to będę dalej we śnie, jak się zatrzymałem to obraz i tak się rozmazał i w centrum była fioletowa plama całkiem zblurowana xD .

Co do drogiego LD to nie wypaliło przy próbie 'teleportacji'.
Szedłem sobie z jakąś grupą gdzieś, koło mnie był znajomy z klasy i jakąś kartkę miał czy zeszyt(przedtem w tym samym śnie też on był), szliśmy z parę sekund i usłyszałem kobiecy głos jak wczoraj że to sen .
To powiedziałem znajomemu(nie wiem czemu) "A to przecież sen, idźcie sobie beze mnie ..." były takie kamienie w krztałcie pieńka drewna czy czegoś, usiadłem na nim i znowu mówiłem że mam być spokojny, pomyślałem co zrobić teraz, a miałem ciągle cel by przywołać taką postać żeby chociaż z nią pogadać, sprawdzić jak to będzie wyglądało w LD, ale teren nie pozwolił mi na przyzwanie bo chciałem zrobić tak że otwieram drzwi a za nimi stoi ta postać. A ćwiczyłem to w moim pokoju, więc zacząłem się kręcić dookoła własnej osi i chciałem wykorzystać to jako teleportacje, powiedziałem ze jak się zatrzymam to będę w swoim pokoju(ech... Czemu sobie wtedy nie wyobraziłem jego wyglądu i wnętrza? powiedziałem tylko słowa a nie pomyślałem jak tam ma być :/ ) , jak chciałem się zatrzymać to kręciłem się dalej, a zatrzymałem się o wiele później i po tym czarny kontur na obraz wszedł jakbym zamykał oko i wszystko przekształciło się w 2 paski jednolitego koloru, górny fioletowy dolny czarny.
Podesłałbym grafike ale mam jeszcze blokade, musze napisać 3 posty :/

Nie wiem jak to długo miałem i czy po tym weszłem w normalny sen bo nie pamiętam w którym momencie się obudziłem .

No i moje pytanie jest takie :

Co zrobić żeby sen się nie rozmazał i żeby częściej rozpoznawać że śnię.
Boje się że dzisiaj nawet 1 snu nie zapamiętam ale walczę z tym .
Jakieś porady?

PS.W ciągu dnia gdzieś o 14 słuchałem i-dosera LD z 15 minut bo nie mogłem dokończyć, chyba nie przez to rozpoznałem ze ęnie, poszedłem spać przed 1:00 dzisiaj ...