|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luinloth Zielonooka
Zbanowany
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:14, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz to my pisałyśmy jednocześnie :D
[sorry za OT, ale nie mogłam się powstrzymać ;)]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
amandka
świadomy
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ruda slaska
|
Wysłany: Nie 22:34, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy ten fragment snu kiedy bylam jakby zawieszona nad moja dzialka byl oobe nie umialam sie ruszyc.. trwalo to chwile.. kiedy upuscilam ten piekielny telefon na ziemie powrocilam do lozka.. wtedy to juz dostalam momentalnego paralizu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cichy
senny podróżnik
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 1:56, 08 Lut 2007 Temat postu: re |
|
|
amandka napisał: |
nie wiem czy ten fragment snu kiedy bylam jakby zawieszona nad moja dzialka byl oobe nie umialam sie ruszyc.. trwalo to chwile.. kiedy upuscilam ten piekielny telefon na ziemie powrocilam do lozka.. wtedy to juz dostalam momentalnego paralizu.. |
mialem kiedys podobna sytuacje, tzn kilka rzeczy sie pokrywalo, kiedys medytowalem przed snem ale stwierdzilem ze jednak jestem zmeczony wiec wzialem glowe na bok i probowalem zasnac, gdy mialem juz taki pol-sen ( zaawansowane hipnagogi ale kojarzylem ze leze) nagle uslyszalem mocny świst no i wstalem natychmiast zeby sprawdzic co sie stalo... wstaje i szok... czuje jak sie unosze jakies 3 metry od łozka na biorkiem , podobnie jak Ty nie moglem sie poruszyc...(ze strachu) w Twoim przypadku nazwal bym to OBE tylko ze ta komorka mi niepasuje , bo generalnie odrazu po wyjsciu trudno dostrzec swoje cialo astralne a jak sie widzi to jest rozmazane a tu jeszcze komorka ? no i te 500 metrow tez moze dziwic ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amandka
świadomy
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ruda slaska
|
Wysłany: Czw 13:27, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
gdy mysle o tym teraz, majac pewien dystans do tego, bylabym sklonna raczej powidziec ze byla to projekcja astralna, ot co, cos mi tam nie gralo rzeczywiscie, niby bylo jakies podobienstwo do tego, miejsca, nie mialam zadnym watpliwosci, nad czym sie znajduje, jednak golym okiem widac bylo pewne roznice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gadzina
przebudzony
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 15:56, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No więc tak. Pisze tutaj ponieważ nie jestem w 100% pewny czy to był świadomy sen czy tylko coś podobnego. Nie będę może pisał co było na początku snu i przejdę od razu do sedna sprawy. Latam sobie po pokoju kompletnie nieświadomy tego co robie i nagle w pewnym momencie odbiłem się od ściany... Jednak po tym odbiciu dotarło do mnie że jest coś nie tak, ponieważ już w stronę mebli leciałem w bardzo zwolnionym tempie. Pomyślałem że to nie może być prawda O_o no i zaczęło się... Pomyślałem że pasowało by trochę przyspieszyć... i tak się właśnie stało :) Z każdym odbiciem było coraz szybciej i szybciej aż w końcu było na tyle szybko że nic nie widziałem i nie wiedziałem gdzie jestem. Powiedziałem STOP i z miejsca przykleiłem się do ściany plecami. I właśnie w tym momencie budzą się moje wątpliwości czy aby na pewno był to LD ponieważ ja z radości z tego co się stało pytam się od razu mojego ojca (który naprawdę niestety nie żyje już od 3 lat) siedzącego na kanapie czy fajnie to wyglądało i czy jest pod wrażeniem tego co zrobiłem... a on powiedział tylko tyle że "może być" :> Następnie widząc co on robi (oglądał jakiś mecz) postanowiłem wskoczyć do telewizora ^^ Przeleciałem całą połowę boiska między zawodnikami, jednak moją największą uwagę zwrócił bramkarz... (Patrzył on na mnie jak na jakiegoś dziwaka co najmniej :P) Gdy przeleciałem już całe boisko wleciałem do tunelu z którego wychodzą piłkarze i w momencie znalazłem sie z powrotem u siebie w domu (konkretnie leciałem sobie przez przedpokój). Zobaczyłem wtedy swoją mamę siedzącą na fotelu w pokoju i spytałem się jej co porabia i wtedy się obudziłem.
I teraz moje zasadnicze pytanie do fachowców: Czy to aby na pewno był świadomy sen? :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Nie 16:03, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Byc może było to LD, ale stopień świadomości mógł byc maly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lutogniew
Administrator Snów
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: Nie 16:16, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze pytanie: Czy wiedziałeś że śnisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gadzina
przebudzony
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 16:52, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem tak. Byłem pewny że coś nie gra a to wszystko nie może dziać się na prawdę. Ale też nie powiedziałem sobie że właśnie teraz śnie... Po prostu chciałem się szybciej odbijać od ściany to tak się stało, a gdy zobaczyłem telewizor pomyślałem że tam wskoczę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Nie 16:59, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Więc to raczej nie było LD, ale byłeś bardzo blisko. Po prostu zrozumiałeś, że możesz robic coś lepiej, i że możesz robic różne rzeczy, ale jeszcze się nie 'skapczyłeś', że to sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Velociraptor
świadomy
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią 0:59, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wczorajszej nocy śniło mi się coś odmiennego niż dotychczas i zabardzo nie wiem jak to przeżycie zakwalifikować coo? Opis będzie trochę pogmatwany, ale nie mogłem tego jaśniej opisać.
Odczucie otoczenia we śnie wskazuje jakbym śnił we śnie. Jestem w swoim mieszkaniu, idę przedpokojem, po czym rzucam spojrzenie na pokój gościnny, ale wszystko wydaje się być wporządku. Gdy już chcę wejść do mojego pokoju, to coś mi "mówi", żeby jeszcze raz rzucić okiem na pokój gościnny i wtedy spostrzegam ogromną różnicę, gdyż z łóżka zasłanego (jakie było przed chwilą), stało się nagle pościelone (gotowe do snu). Od razu wydało mi się to bardzo dziwne i dające do myślenia, więc zrobiłem RC patrząc na swoje dłonie (stosuję od jakiegoś czasu technikę Don Juana) i zobaczyłem ich bardzo zamglony obraz. Wtedy nagle pomyśłałem, że to może być moje pierwsze LD (taka jakby mini próbka tego stanu);
ale niestety nie mogłem być tego pewny, gdyż trawło to bardzo krótką chwilę, a przy próbie uzyskania kontroli, nastąpiło nagle bardzo silne, wyraźne odczucie (nawet nie potrafię tego stanu opisać, ale czułem potężne podniecenie - tak jakby moje ciało i zmysły odczuwały taki stan po raz pierwszy, nie mogąc znaleźć odpowiedników do jego opisania), a następnie nagłe zerwanie snu we śnie.
Czy to mogła być wstępna faza do jasnego snu ? :wtf:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:05, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mówiąc kolokwialnie - podnieciłeś się. Tzn. Osiągnęło cię takie uczucie euforii, że aż cie wywaliło. Ale gratz :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafal2
pan snów
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:52, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Miałem dzisiaj sen następującej treści:
Byłem w szkole, jednak różniła się znacząco od mojej. Z kolegami siedzieliśmy w czymś w rodzaju stołówki. Była tam moja nauczycielka rosyjskiego w zupełnie innej fryzurze, gadałem z nią, kolegami itp... Do rzeczy. Przeszliśmy do szatni, stanęliśmy gdzieś między szafkami (bo w szkole każdy szafeczkę ma :D) I mówię do kumpla: "Spróbuję wejść w LD, może się uda." Oparłem się głową o szafkę i we śnie zasnąłem:
Szedłem w kierunku jakiegoś hotelu. Wiedziałem, że idę do kumpla, który jest na 1szym piętrze. Wszedłem do budynku i skręciłem prosto do windy (znałem ten budynek, jakbym już kiedyś w nim był). Winda była ogromna, jak jakiś pokój. Klepnąłem jedynkę i metalowe drzwi się zasunęły. W tym momencie słabo się poczułem, nie mogłem oddychać. Pomyślałem, że już kiedyś tak się czułem i to był sen. Zrobiłem RT z nosem i uświadomiłem sobie, że śnię. Nie wiem jednak, czy to było prawdziwe LD. Rozejrzałem się po windie i uznałem, że jest tu za mało miejsca i warto spróbować się wydostać. Nie zgadza się to z tym, co sobie zaplanowałem wcześniej na LD (mianowicie rozmowa z przewodnikiem i próba wejścia w wspólny świadomy sen z kolegą). Podeszłem do metalowych drzwi i walnąłem w nie głową. Odbiłem się tylko, nie przeniknąłem. Próbowałem rękami je otworzyć. Przypomniałem sobie, że na forum radziliście mi być pewnym, że akcja którą chcę wykonać zadziała, tak samo jak wiem że jak podskoczę to opadnę. Wtedy tak od niechcenia, jakbym robił to tysiąc razy, włożyłem ręce w metal drzwi i zacząłem go rozpychać, tworząc coraz większy otwór, przez który widziałem korytarz. Nie pamiętam, czy przeszedłem. Poczułem jak się budzę. (?)Było coraz ciemniej. Próbowałem spjrzeć na ręcę. I tu najciekawsze:
Kiedy zrobiło się całkiem ciemno, otworzyłem oczy. Stałem oparty głową o szafkę, obok mnie byli moi koledzy. Wróciłem do wcześniejszego snu. Powiedziałem im, że miałem LD i streściłem im go. Potem Poszliśmy na klasówkę z fizyki. (pominę już fakt, że w tym roku nie mam fizyki, całość odbywała się w jakiejś wielkiej sali, a nauczyciel był z mojego starego gimnazjum... :))
Czy to był LD, czy tylko sen o LD?
//wybaczcie, nie zauważyłem tematu :) przepraszam :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fizyk
Administrator Snów
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1215
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ziemia, Układ Słoneczny, Droga Mleczna, Wszechświat Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:01, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, to wygląda na LD o niskim poziomie świadomości wewnątrz zwykłego snu. Ciekawy przypadek, swoją drogą :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vino89
śpiący
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:16, 25 Kwi 2007 Temat postu: czy to eldek? |
|
|
Przygode z LD zacząłem 3 dni temu więc nie mam zbyt dużego doświadczenia . Przez 3 noce albo śniło mi się że czytam o LD , albo jak już zdaje sobie sprawe , że to sen to sie budze lub po prostu wiem , że nie śpie bo czuje jak leże w łóżku a tego raczej nie powinno być mam racje ? To było pierwsze pytanie . Drugi problem - dzisiejszej nocy wydawało mi się , że miałem LD bo głośno o tym powiedziałem kolegom (oczywiście w śnie) co dziwnie koledzy zaczęli też mówić , że mają LD i zaczęliśmy razem latać i rzucać sie ognistymi kulami . Trwało to tylko 2 minuty bo szybko straciłem świadomość (o ile w ogóle ją miałem) i kontrole a sen potoczył sie dalej własnym życiem . I teraz pytanie . Czy to było LD czy tylko sen o tym LD ?? Bo wstając rano nie mam takiego poczucia , że śniłem świadomie chociaż sam już niewiem.[/i][/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Śro 20:36, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze pytanie:
Czy w tym śnie, wiedziałeś, że tylko śnisz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|