Lucid Forum

Texlozome

Mrycu, jak Twój problem jest mi bliski (o czym doskonale wiesz). Ale pocieszam się myślą, że kiedyś będzie lepiej, a na razie raduje się tym, że za sprawą 2-óch bytów mam sny o przyszłości.

Oneiron

Proponuje sobie zrobić jakąś przerwe od tematyki LD, czasami jest tak, ze jak sie czegoś zbyt usilnie pragnie to jak na złośc to nie przychodzi, tak więc z 2 tyg. przerwy powinno być wskazane od czasu do czasu...

Krzywogniew

A ja lubie bulki! i to nie joke bo se w zabce codziennie ze znajomymi kupujemy suche bulki i wpieprzamy O.o i niech mi tu nikt nie mowi ze offtop

Lucas

Nie no co ty :D Rozmawiasz na temat ankiety :D
Ja też głosowałem na bułki, są barfzo dobre LOL

Spirytus

nie wiem czemu ale ld mam codziennie a nie robie masy rt ( okolo 10-20 dziennie) mialem tez kryzys ze robilem full rt ale mialem 0 ld to zrobilem sobie okolo miesiac przerwy i teraz jest ok ;] wedlug mnie afirmacja jest nieco wazniejsza niz rt i bardziej efektywna jesli dobrze afirmujemy...

P.S.
nie prowadze i nie prowadzilem dziennika snow...

walek

Odkopuję stary temat. A mianowicie -

Alegria

RT to nie bluff. Kwestią jest na ile będziesz w stanie skapnąć się, czy to sen, czy nie - i po tym poznać idzie dobry RT. Ja ostatnio dość dużo dziwnych sytuacji we śnie biorę nie wiedzieć czemu za pewnik i nie odzyskuję świadomości... :(

Lucas

W moich kilkusekundowych LD w ok. 50 % odzyskiwałem świadomość, bo zegarek wskazywał złą godzinę ;P Drugie 50% to kapnięcie się bez powodu.

walek

[Offtop] Zauważyliście, ze kiedy w ankiecie da sie głupie pytanie (jedno), to wszyscy na nie głosują?? [/offtop]

Lucas

[offtop]Ja uwielbiam takie ankiety XD Zauważyłem to ;) [/offtop]

Sateshia

Dlaczego w odpowiedziach nie ma chleba pełnoziarnistego (bez kminku)?

Co do wątpliwości - poczekaj, zrelaksuj się, a LD samo przyjdzie i siądzie ci na kolanka.

walek

Kminek ŁE. A na Słowacji mają tylko z kminkiem chleb. Biedni .

Koniar92 · Wysłany: Śro 20:51, 14 Mar 2007 Temat postu: Re: Blokada psychiczna czy cos...

Velociraptor · Wysłany: Śro 23:11, 21 Mar 2007 Temat postu:

Niestety ale ja też muszę się dołączyć do osób, które nie doczekały się jeszcze swojego upragnionego LDka :( Także wykonuję intensywnie mnóstwo RC, różnego rodzaju afirmacji przy wspomagających nagraniach, no i oczywiście podstawowa sprawa - zapisuje zapamiętane sny do dziennika (których nawet nie brakuje - przynajmniej tym się pocieszam yhy ). Może jednak coś z naszą psychą jest nie tak ;p ?

Bo jak można przeczytać na wstępie "Kursu świadomego śnienia" :
Nie ma sensu zaczynać treningu bez spełnienia kilku podstawowych warunków:
- optymizm
- pewność siebie
- wystarczająca ilość snów
- wyzwolenie się od wszelkiego rodzaju stresu
- wytrwałość
- zmiana nastawienia do świata snu
- notatnik i długopis (dziennik snów)

Może niespełniamy dostatecznie tych wymogów. Osobiście to ciężko jest mi się wyzwolić od różnego rodzaju stresu- więc może to blokuje moją podświadomość niedopuszczającą do uzykania kontroli we śnie
coo?