Lucid Forum

Chmurka

zaprawdę powiadam wam każda dobra rozmowa jest słuszna ale nie też każda stać sie musi offtopem :P (o kwadraturze koła OOBE w temacie WILDowskim)

yeld

Rozchmurz się. ;P

Astarael

Spirytus

grej33

Witam serdecznie...
Zajmuje sie OOBE od tygodnia... przezylem juz pierwsze syptomy OOBE ale dalej mam kilka pytan i mam nadzieje ze ''rozwiejecie moje wątpliwosci''
Oto kilka pytań: Bardzo prosze o przemyslane i trafne odpowiedzi:

1. Kiedy bedziemy wiedzieli ze juz osiągnelismy Paraliż senny ( nie pytam co to jest )
2. Co robic gdy same rece astralne wyjda a reszta ciała siedzi w CF
3. Jak osiągnać GŁEBOKI TRANS? na czym sie skupic - jakies metody etc.
4. Czy OOBE mozna doswiadczyć w dzień
5. W jaki sposób mozna ''trenować'' OOBE podczas dnia ( np. Przy LD w dzien robimy RT ) jak mozemy trenowac OOBE
6. Wg. was w jakiej pozycji najłatwiej osiągnąć OOBE
7. Co robic gdy leże np. 1h bez ruchu nawet nie drge a Wibracji nie ma...?
Jakies bezposrednie metody?
8. Czy prosicie istoty wyzsze ( NP ) o pomoc?
C.D.N

Przeniosłem do tego tematu.

grs

Osobiście nie miałem jeszcze OOBE (trzeba się za to w końcu wziąść :mad:) ale wiedzy teoretycznej troche nabyłem...

Fizyk

1. Z tego co wiem, jedynym objawem paraliżu sennego jest to, że nie możesz się ruszyć. U różnych ludzi mogą występować różne inne objawy, typu jakieś mrowienie czy coś, ale o ile mi wiadomo tylko to jest uniwersalne.

4. Ponoć tak, tak samo jak LD, jeśli się zdrzemniesz w środku dnia, to są szanse, że się uda.

5. Trenuj LD, a potem próbuj metody LD->OOBE. No i to, co pisze grs: medytacja itp. powinny pomagać.

8. Nie.

Na resztę pytań nie potrafię odpowiedzieć.

grs

lucid`suenas

:) Ja mam bardzo zasadnicze pytanie:
CZYM TAK NAPRAWDĘ JEST EKSTERIORYZACJA(OOBE)??
To wydaje mi się z deka podejrzane, że to jest 'normalne' zjawisko a nie jakaś choroba psychiczna, ponieważ gdzieś przeczytałem, że ten cały Monroe, który to podobno badał i doświadczał tego, żył tylko 40lat i przecież nie wiadomo na 100% gdzie on te doświadczenia spisywał czy nie był przypadkiem pacjentem zakładu dla obłąkanych?

Po przecinkach, też spacja.
Po przecinkach, też racja!

yeld

Chyba nikt nie wie, czym jest OoBE. Najbardziej wiarygodnym stwierdzeniem jest, iż całość odbywa się w umyśle jako, można tak to ująć - odmienny stan świadomości. Zjawisko jest raczej normalne - prowadzone były badania, nie przez pana Roberta Monroe lecz przez lekarzy neurologów, że po pobudzeniu odpowiedniego obszaru w mózgu łagodnym prądem elektrycznym, pacjent doznawał uczucia przebywania poza ciałem, widzenia swojego ciała leżącego na stole operacyjnym.

Co do samego Monroe, zmarł na raka mózgu i na pewno nie był w żadnym zakładzie. Występował w mediach, był swego czasu sławny. Prowadził nawet instytut badań nazwany swoim imieniem, gdzie badał te zjawiska. Jeśli jesteś zainteresowany, poczytaj sobie na [link widoczny dla zalogowanych] . Co do prawdziwości tego co on opisuje, można mieć wątpliwości. Popytaj się jednak o doświadczenia tych, którzy przeżyli OoBE, będziesz miał info z pierwszej ręki. ;)

adam0309

Ja mam pytanie, odnośnie tego stanu:
http://www.lucid.fora.pl/pytania-niejasnosci-watpliwosci,14/czy-to-mogl-byc-poczatek-oobe,2014.html
I teraz mnie naszło taki dość głupie pytanie, jak czytałem OOBE innych osób, czy można wejść w OOBE nie zasypiając uprzednio?

Sebe

Nie (jeśli nie liczyć obu powyższych występujących jednocześnie).

Kamil579 · Wysłany: Śro 18:31, 18 Mar 2009 Temat postu:

Czy w moim OSPUO mogę tworzyć jakieś rzeczy? Albo osoby?

Neithan

Jak myślicie czy oobe ma związek z historyjkami ludzi którzy "pozornie" umarli? Na pewno słyszeliście o oglądaniu siebie i lekarzy podaczas reanimacj, oglądanie siebie podczas wyciągania z samochodu po wypadku itp? czy "głos" mówiący że jest się jeszcze nie gotowym na śmierć może należeć do mtj? te opisy są łudząco podobne do oobe

Chmurka

jak kiedyś zemdlałam słyszałam krzyk "mamo!", kiedy potem zapytałam czy krzyczałam obecna przy tym znajoma powiedziała że nie, ale za to jak mnie wynosili na powietrze to mówiłam żeby mnie zostawili, czego w ogóle nie pamiętam - myślę że w takim momencie jak śmierć kliniczna mózg się nieźle grilluje więc wszystko jest względne, nic nie jest wiarygodne