|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nobody
śpiący
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:46, 13 Mar 2009 Temat postu: problem z wyjsciem, prosze doswiadczonych o pomoc |
|
|
Witam
wszystkich forumowiczow, na początek przeprosze jesli zamieściłem temat w niesłaściwym miejscu, ale wsumie jednym z wielu doswiadczen które chciałbym osiagnać jest oobe
opiszę co robię... i co czuję
i chciałbym aby jakiś doświadczony w podróżach astralnych użytkownik forum podzielił się ze mną ... wiedzą
może zacznę od początku
sporo czasu nie medytowałem
ale pierwszy np. raz w stan swiadomy theta osiagnałem w wieku 13lat.... teraz jestem już dużo dużo starszy
i tak co pewien czas przypominam sobie o medytacji...
nie robiłem nic "takiego" juz z pół tora roku i niedawmo może z 4 dni temu pomyślałem ze warto by było pomedotować....
więc zacząłem moim celem jest osiagniecie chociaz LD lub nawet i oobe bez metody 4+1
poprostu chciałby zamykać oczy u móc wychodzić...
ale nie jest to takie proste :)
np. wczoraj moja wieczorna medytacja wyglądała tak:
kładę sie do łóźka zaczynam
oczyszczać umysł...
zwalniac prace organizmu,
afirmacja na temat zdrowia,
afirmacja o oddzielenie duszy od ciala
w tym momencie upływa ok 15minut od początku medytacji
przestaje odczuwać ręce i nogi... robi sie mi "ciepło"
krotka stymulacja czakr
tutaj gdy dochodze do czakry trzeciego oka
wchodze w stan REN gałki oczne zaczynaja mi "latac" pod powiekami
zaczyna cale cialo astralne wirować lub kołysać sie na boki,
moge utrzymac z kazdym dniem ten stan dlużej
ale zawsze mnie coś z niego wybija drobne skurcze rak lub nóg już udało sie mi opanować, ale zawsze "łaskoczą" mnie rzęsy czego nie mogę opanować w pewnym momencie i "stan wirowania" ustaje
tutaj mam pierwsze pytanie... ?
czy ten stan wirowania ciała astralnego to są tz. wibracje ?
które opisują wszyscy ?
poza tym nie mam żadnych świateł błysków itd... wszystko co odczuwam w tym stanie jest odpowiedzialne za pojawienie sie stanu REN
ruch gałek ocznych wywołuje stan podobny do "pojawiania sie rozbłysków" ale są one bardzo bardzo słabe
wczoraj w czasie medytacji "kreciłem sie w kólko" w tym stanie z 5minut próbowałęm wyskoczyć z tego krecenia... wyjść wyturlać sie itd... bez zadnego efektu
probowałem afirmacji i tez bez efektu
po pewnym czacie zacząłem odczuwać cos w rodzaju bólu w okolicy czarky trzeciego oka... i mysialem "uspokoic" krecenie
późniejsze próby z okiem podświadomości dawały podobne efekty... huśtawla ciałem astralnym i.... nic
niedługo bede wchodził w głebszą medytacje... (mniej bede odczuwał ciało) chociaż teraz już czuje tylko głowe i troche klatki piersiowej...serce płuca
wczoraj gdy wchodziłem w ten stan stymulacji trzeciego oka już zaczynałem wchodzić w mocniejszą medytacje (przestawałem czuć reszte ciała) ale zaraz wróciłem do stanu, czuje głowe i organy
teraz pytania....
czy to moje krecenie i huśtawka to są te opisywane przez wszystkich wibracje ?
czy lekkie zmiany światła w fazie REN to są te rozbłyski o ktorych zazwyczaj ludzie piszą przy opisach oobe ?
ogólne pytanie czy daleko jestem od wyjścia ?
czy slusznie sie mi wydaje że jestem tylko o krok którego nie mogę zrobić?
i oczywiście pytanie co mogę zrobić aby sie mi udało ?
z góry dziekuje za odpowiedzi :)
przepraszam za błędy i długość posta...
ale niektóry lubią czytać i pisać
pozdrawiam życze udanych medytacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nobody
śpiący
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:59, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
witam ponownie
nikt nie odpisal, a ja nadal probuje
wczorajsze doswiadczenie z medytacji....
klade sie do lozka
zamykam oczy rozluzniam
afirmacja na temat zdrowia i wychodzenia z ciala
stymulacja czakr...
stan ren
zaczynam czuc cialo astralne...
i co widze....:
-standartowo widziana ciemnosc,
-w poprzednich dniach ta ciemnosc byla zaklocana takimi drobnymi rozproszonymi punkcikami swiatla (malenkie blyski-cos podobne do sniezacego telewizora) , opisywalem je jako normalne w stanie REN
-wczoraj, owe rozproszone punciki zaczely sie laczyc w "obiekty" od ludzi po najrozniejsze rzeczy... oczywiscie wszystko czarno-biale bo zlozone z punkcikow ciemnosci i malych blyskow swiatla....
czy to co doswiadczylem wczoraj mozna nazwac hipnagogami?
co zaobserowwalem dodatkowego i pozytywnego, coraz wiecej snow pamietam i coraz wiecej sie mi sni, a raczej czesciej jestem swiadomy tego ze snie i snilem, niedlugo pewnie zaczne robic sam z siebie LD
bo zawsze tak mialem jak medytowalem po tygodniu czy dwoch samo z siebie wychodzilo LD nawet jak w mojej medytacji nie ma nci na ten temat
mam rowniez pytanie dotyczace ksiazki
Roberta Desoille'a - "sterowany sen na jawie"
czy ktos widzial lub slyszal gdzie mozna dostac taka literature?
lub ktos jest posiadaczem? ksiazki albo chociaz zainteresowany jej zdobyciem podobnie jak ja, prosilbym o kontakt
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|