Lucid Forum

konon

W końcu udało mi się dokonać OOBE. Zaczęło się to tak: postanowiłem wczoraj, że wstanę o 4:00. Liczyłem, że dostanę paraliżu sennego co ułatwi mi wejście w OOBE. Obudziłem się o 4:00, jednak z nieznanych mi przyczyn, w ogóle o tym zapomniałem i przypomniałem sobie dopiero o 4:30 a ciało było już zbyt rozbudzone żeby dostać paraliż. Próbowałem, więc zasnąć, bo pomyślałem że z mojego planu nici. Długo nie mogłem zasnąć, aż w końcu zasnąłem, ale był to bardzo dziwny sen. Szedłem do szkoły, było ona jakaś zniekształcona, próbowałem to jakoś zmienić, ogarnąć ją. Dodam, że słyszałem w tym czasie jakieś głosy i śmiechy. W końcu sen się przerwał i znalazłem się w łóżku, moje ręce, a potem całe ciało zaczęły się unosić do góry i zacząłem latać po pokoju. W pełni świadomie. Trwało to krótko, bo dłużej nie chciałem. Dodam, że miałem potem kilka takich krótkich snów, ale tylko raz powtórzyłem taki manewr. Co to mogło być??

Zadawajcie pytania jak macie wątpliwości...

Garet

Uniosłeś się, i latałeś, ale czy widziałeś swoje ciało na łóżku podczas tej czynności? Dość istotny fakt by polemizować, czy to OBE.

PS. Sen o szkole musiał być ciekawy :D Psychodeliczne sny bywają wspaniałe.

konon

I tu mnie masz... ciała nie widziałem! Zapomniałem o tym wspomnieć. Ale to chyba nie jest konieczne do OOBE? W takim razie co to było?

Garet

Miałeś FA, z tym, że udało ci się z niego zrobić pełny LD. Sama nazwa wskazuje, że podczas OBE powinniśmy wyjść z ciała. Aby to stwierdzić, należało by zobaczyć własne ciało, leżące w tym miejscu gdzie zasnęliśmy. Dodatkowo trzeba by jakoś potwierdzić, że sam fakt, że widzimy nasze ciało nie jest tylko snem. Trzeba by sprawdzić coś, o czym nie mieliśmy możliwości wiedzieć przed zaśnięciem, i co potwierdziło by się po sprawdzeniu tego po przebudzeniu. Najbardziej znany jest chyba test z kartami: przed zaśnięciem tasujesz talię kart i kładziesz ją gdzieś w pobliżu. Podczas OBE powinieneś sprawdzić jaka karta jest na samej górze i powtórzyć to po przebudzeniu. Jeżeli będzie to taka sama to można rzec, że miało się OBE, bo prawdopodobieństwo, że przypadkiem trafimy na tę samą kartę jest bardzo niewielkie. Jednocześnie można tą technikę stosować do osiągnięcia LD.

Sebe

Co Ty za ezoteryczne bzdury pierdolisz, Kacper. Nic nie trzeba sprawdzać, OBE masz wtedy, kiedy czujesz, że wyszedłeś z ciała i nie musisz weryfikować, czy jesteś u siebie w pokoju czy na farmie pańszczyźnianej w Burkina Faso. Mogło cię wyrzucić w inne miejsce. Karty też nie sprawdzaj, chyba że bawi cię taki eksperyment. Nie podróżujesz po realnym świecie, a co najwyżej po jego imitacji.

konon

A może to były projekcje astralne? Bo ponoć to nie to samo co OOBE.

BTW - Co to jest FA? Wybaczcie, ale mało się na tym znam :D

Garet

konon: FA - fałszywe przebudzenie - śni ci się, że się obudziłeś, w skrócie.

Sebe: też uważam, że jakieś podróżowanie duchem po świecie żywych podczas snu jest jakimś ezowymysłem, ale jak już się odzywam w dziale o OBE, to nie po to, by powiedzieć, że go nie ma, bo stwierdziłem, że takie gadanie nie ma tu sensu. Jak ludzie chcą uważać, że je mieli, to niech to zweryfikują. A że najprawdopodobniej im się nie uda, to sami zmienią pogląd na tą sprawę. (bo zapewne w nasze gadanie mogą nie uwierzyć).

konon

Sądzicie, że OOBE dzieję się w naszych mózgach?

Garet

Ja osobiście uważam, że OBE to nic innego jak forma świadomego snu, w którym zaczynamy zabawę od 'wyjścia z ciała' (tak jak np WILD jest innym rodzajem wejścia w LD). Świat, w którym się znajdujesz po wyjściu z ciała wg. mnie jest jak najbardziej niczym więcej jak wytworem twojej wyobraźni. Wszystko co się w nim znajduje zostało wykreowane przez twoją podświadomość, w oparciu o to co znasz, i czego się domyślasz. Innymi słowy, jak zrobisz coś podczas OBE, to w prawdziwym świecie się to nie stanie. Ale jeżeli chcesz, to próbuj. Może obalisz moją teorię... :P

konon

Kurczę, dużo tu jest niedomówień, bo powszechna opinia jest taka, że w OOBE poruszamy w świecie FIZYCZNYM , ale nie możemy niczego w nim zmienić.

Fizyk

Ta opinia jest powszechna głównie wśród ezo-mezo-joł-magów. Ja tam jestem sceptykiem, brak dowodów na prawdziwość = jest to złudzenie, czyli dzieje się w mózgu.

Garet

Fakt, to jest powszechna opinia, z którą spotkalibyśmy się też na innych forach o podobnej tematyce. Niektórzy z tego forum też pewnie tak pojmują OBE. Ale każdy ma prawo do swojego zdania. Mogę tylko nadmienić, że większość władz forum, jak i LDT na temat OBE ma podobne zdanie jak ja.

konon

Ciekawe czy kiedyś naukowcom uda się udowodnić, którąś z wersji. :)

Dziś wypróbuje tę metodę transową wg Ashwalkera, bo nadal chcę przeżyć OOBE -

Mam jeszcze pytanie : doświadczyłeś oby tych stanów (LD i OOBE)? Czym się różniły?

Garet

Sam OBE raczej nie doświadczyłem. Polecam jednak poczytać w dziale Moje OoBE tematy władz forum jak i starszych użytkowników (lub tych aktywnych, bo wypowiedź osoby z 1 postem, która potem opuściła forum i zostawiła wszystko bez komentarza nie ma żadnej wartości raczej).