Lucid Forum

Fizyk · Wysłany: Wto 15:52, 27 Mar 2007 Temat postu: Lucid Living

Lucid Living właściwie nie jest techniką, można to nazwać sposobem na osiąganie LD. A o co właściwie w tym chodzi?

LL polega na utrzymywaniu w realu takiego stanu świadomości, jaki występuje w LD. Może to być więc trochę problematyczne dla osób, które jeszcze LD nie osiągnęły, chyba, że potrafią sobie mniej więcej wyobrazić, jak to wygląda. Często w życiu różne rzeczy wykonujemy mechanicznie, nieświadomie. W LL chodzi o to, żeby starać się tego unikać - koncentrować się na wszystkim, co się robi, zwracać uwagę na wszystko, co odbierają zmysły, a jednocześnie mieć świadomość, że także teraz wszystko, co widzisz, słyszysz, czujesz jest również wytworem Twojego umysłu, tylko że stworzonym na podstawie informacji z narządów zmysłów.

Idea jest trochę podobna do RT, ale tutaj nie sprawdzasz po prostu co jakiś czas, czy jesteś we śnie, tylko cały czas starasz się utrzymać świadomość, koncentrować się na tym, co robisz. Prawdopodobnie dzięki temu da się uzyskać naprawdę dużo LD, ale może to być trudne i dość męczące.

Prisoner 1125 · Wysłany: Wto 16:58, 27 Mar 2007 Temat postu:

Przypomina mi to czasy gdy RT robiłem co 10 minut. Pochłaniało to duża cześć uwagi ale za to LD miałem od cholery. I sadze, że z LL byłoby podobnie. No i na pewno im więcej temu poświęcamy myśli tym lepszy efekt, tak jak to jest z RT.

Chmurka · Wysłany: Wto 21:52, 27 Mar 2007 Temat postu:

Ciekawy koncept- ja ćwiczyłam coś podobnego ale chodziło o kumulowanie wrażeń i doznań związanych z różnymi przedmiotami i elementami otoczenia - to potem przydaje sie do przytrzymywania świadomości i w WILD
Nie pomyślałam że można by tak skupiać sie na myciu garów- ze wszystkich obowiązków lubię myć naczynia właśnie dlatego że nie wymaga to zbytniej uwagi- nie wiem czy sie uda, ale zobaczymy

Fete de la faim · Wysłany: Śro 16:52, 28 Mar 2007 Temat postu:

Johny_ · Wysłany: Śro 22:29, 28 Mar 2007 Temat postu:

Polecam Tybetańską Jogę Snu i Śnienia.

Lutogniew

Próbowałem nie raz i nic mi z tego nie wyszło, ale kiedyś w końcu wyjdzie, obiecuje ;p

Prisoner 1125

a ja się w to teraz bawię :D , póki co miałem kilka LD ale dziwnych (nic nowego...) i rozmazanych (to już gorzej).

Krzys

Jeszcze nie próbowałem tej metody przez cały dzień, ale naprawdę, może być niezła. Stosowałem jedynie przez kilka minut i myślę, że spokojnie wytrzymałbym tak cały dzień. Jakby wszystko wokoło było snem :)

Velociraptor

Metoda bardzo ciekawa, lecz bardzo absorbująca naszą uwagę - no ale właśnie o to chodzi ;p Ostatnio ją próbowałem wykonać, to przez cały dzień chodziłem rozmarzony, przez co dość niepoprawnie wykonywałem swoje obowiązki, a czasami zapominałem co ja to miałem zrobić yhy
Może teraz, gdy jest kilka dni wolnego na święta, spróbuję jeszcze raz, bo przynajmniej będzie można sobie bezstresowo "poukładać" świadomość pod kątem LDka :)

h0ps

Super pomysl, mysle ze bardzo mi pomoze, jak beda efekty tonapisze,GZ

Spirytus

Metoda jak mniemam o wysokiej skuteczności, ale nie dla mnie . Zapominałbym o niej .

walek

A ja jeszcze takiego dłuższego LD nie miałem więc niezabardzo wiem, jak tą metodę przeprowadzić :P

Michał

Przecież do LL nie musisz miec LD.

walek

Ale nie za bardzo wiem, jak to ma wyglądać.

Fete de la faim

Uważna obserwacja, buddyjski spokój i lekkie poczucie irracjonalności, oderwania... Miewam taki stan, ale na dłuższą metę wymaga to sporo cierpliwości i skupienia.