|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:13, 19 Maj 2009 Temat postu: Techno |
|
|
Chcę poznać Wasze zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:18, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
JAZDA JAZDA JAZDA JAZDAAAAA!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:13, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, serio pytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:29, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam kiepską wiedzę na temat tej muzyki. Zdarza mi się słuchać minimal techno, IDM, czy industrialu, ale nie sądzę, żebym mógł jakoś błysnąć w dziedzinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:44, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Generalnie mówisz techno - myślisz VIIIIXA. Co jest pomyleniem pojęć, bo muzyka techno nie równa się "Manieczkom". Nawet Wiki wspomina, że:
Cytat: |
Ze względu na typowo elektroniczny charakter gatunku i dużą popularność na początku lat 90., nazwą techno bywa powszechnie mylnie określana całość elektronicznej muzyki tanecznej. |
Nie słucham techno jako takiego, ale też nim nie gardzę. Całkiem niezła opcja do klubu, przy której bawiłbym się lepiej, niż przy (s)hitach lat 80./90./itd - bo zawsze leci to samo oklepane gówno na takich imprezach :(
To, co w tym gatunku mi przeszkadza, to beat four-to-the-floor, czyli jednostajny, liniowy. To sprawia, że dla mnie jest jedynie "tylko kolejnym gatunkiem". Nie znam się niestety na historii techno, więc nie będę tu mówił o Detroit czy o ewolucji podgatunków.
Swoją drogą:
Cytat: |
Chcę poznać Wasze zdanie. |
"Discuss." Kurwa, Sebe! Byś czymś chwytliwym do dyskusji rzucił, a nie... ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:10, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra, poważnie. Nie mam pojęcia o techno. Znaczy jestem głęboko into elektronika by Daft Punk, lubię czasem posłuchać electro house. Nie lubię tylko takiego jednostajnego napierdalania jak w techno jako takim, choć nawet czasem i takie coś jest znośne. Przykładem rzucę: Busy P, były manager Daft Punk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:01, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Alegria napisał: |
Generalnie mówisz techno - myślisz VIIIIXA. Co jest pomyleniem pojęć, bo muzyka techno nie równa się "Manieczkom". Nawet Wiki wspomina, że:
Cytat: |
Ze względu na typowo elektroniczny charakter gatunku i dużą popularność na początku lat 90., nazwą techno bywa powszechnie mylnie określana całość elektronicznej muzyki tanecznej. |
|
Właśnie dlatego rozpocząłem ten temat. Chciałem zobaczyć, czy są tu jacyś ignoranci, którzy ten gatunek postrzegają wyłącznie jako prymitywne popierdywanie. Wielu ludzi jest uprzedzonych z powodu tych gimbusowskich stereotypów, stworzonych między innymi przez trvalternatywną młodzież, słuchającą hepisedów.
Cytat: |
To, co w tym gatunku mi przeszkadza, to beat four-to-the-floor, czyli jednostajny, liniowy. To sprawia, że dla mnie jest jedynie "tylko kolejnym gatunkiem". |
Nie wiem, czy dobrze rozumiem - nuży Cię jedynie jednostajność głównego beatu, czy zbytnie jego natręctwo? Bez odpowiedzi mogę tylko snuć domysły. O tym zaraz.
Cytat: |
Nie znam się niestety na historii techno, więc nie będę tu mówił o Detroit czy o ewolucji podgatunków.
Swoją drogą:
Cytat: |
Chcę poznać Wasze zdanie. |
"Discuss." Kurwa, Sebe! Byś czymś chwytliwym do dyskusji rzucił, a nie... ;) |
Coś chwytliwego:
http://www.youtube.com/watch?v=IwUQ5oKM-hE
Masz tu przykład klasycznego detroit.
Powracając do beatu - faktycznie, często ta jednostajność może przeszkadzać, beat może być zbyt natrętny, o czym już pisałem. Tu jest cienka linia. Kontynuując - dobry artysta potrafi tak zawoalować uderzenia, zasłaniając je warstwami świetnych melodii i efektów, że aż miło, czego przykład chociażby powyżej. Nie wspominając już o ambient techno, w którym już dźwięk nakłada się nie warstwami, a grubymi płatami, a beat jest nie tyle ukryty, co delikatnie zaznaczony, dla nadania wrażenia jakiegokolwiek ruchu i kontrastu dla zmian następujących w utworze po czasie.
Czasami trafiają się naprawdę wyborne kąski, jak płyta techno-punk, tj. płyta techno ze wstawkami socjalistyczno-politycznymi (vide Xtrmntr by Primal Scream, 2000, Creation Records - tu dodatkowo mamy użycia noiso-dronu) z łatwymi do usłyszenia wpływami dubu.
Że już nie wspomnę tu o microhousie - Jan Jelinek, aka Farben. No, i wszystkim znany AFX (tak). Piękne ozdabianie minimalnych kompozycji glitchami. Ojacię.
Cytat: |
Dobra, poważnie. Nie mam pojęcia o techno. Znaczy jestem głęboko into elektronika by Daft Punk, lubię czasem posłuchać electro house. Nie lubię tylko takiego jednostajnego napierdalania jak w techno jako takim, choć nawet czasem i takie coś jest znośne. Przykładem rzucę: Busy P, były manager Daft Punk. |
Piszesz "techno", a masz na myśli "wixa". Nazywajmy rzeczy po imieniu, proszę.
Gwarantuję Ci, że techno to pojęcie bardzo szerokie. Znalazłbyś tony materiału technicznego, który byś polubił.
PS. Też mam małe pojęcie o techno.
Edit:
A propos Detroit - wyszła nowa płyta Eminema, która pewnie jest chujowa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sebe dnia Wto 21:54, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:59, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z racji tego, że wielu ludzi uważa d'n'b za techno - słucham techno xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:46, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
E, tu nie ma się z czego śmiać. Wstydu też nie ma. ;)
Proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=DtAnM8YegF0
Na tym chyba najbardziej słychać, że to techno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sebe dnia Wto 21:58, 23 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:31, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To, co podałeś w ostatnim linku dla mnie kompletnie nie oznacza techno. Mylenie pojęć to też kwestia sporna, bo "muzyka techniczna" to pojęcie tak szerokie jak "muzyka alternatywna". Muzyka techniczna swymi łapkami obiera TAKI kawał muzyki i podpiąć pod nią można chociażby to, co wspomniałeś wyżej, minimal, electro, electronica, house, electro house, wszystkie inne house'y, trance, psy-trance, goa trance, nawet niektóre ambienty, drone'y albo clicks & blips (<3). Zaś techno dla mnie będzie korespondowało z Maydayem, którego jak już mówiłem, nawet da się znieść. I'm wearing sunglasses at night.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:30, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No dobra, ustalmy po prostu - jest tekno lepsze i gorsze. EoT.
Ale dronów już raczej bym nie podpiął pod definicję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:43, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sebe napisał: |
Ale dronów już raczej bym nie podpiął pod definicję. |
Ale drony to raczej nie gatunek, ale zjawisko muzyczne, polegające na długaśnym wybrzmiewaniu akordów - niekoniecznie na brutalnym przesterze jak w przypadku Nadji, czy Sunn O)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:02, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zależy, często drone jest po prostu skrótem myślowym drone-based music, czyli takiej jak chociażby w wypadku Sło)))ńca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:17, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie się drone kojarzy też z gatunkiem ambientu pomieszanym ze space, co ma ścisły związek z tym, o czym napisał Ramieru, czyli długie atmosferyczne nutki. ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:02, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|