Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Śro 17:40, 15 Lis 2006 Temat postu: Kącik gitarzystów |
|
|
A zatem...
Zakładam ten temacik, żeby każdy gitarzysta mógł pochwalic się na jakim sprzęcie gra, jak gra, jak dlugo gra, oraz żeby to kazdy mógł zadac pytanie innym grającym. Gracie z nut, z tabulatur ? Czy ktoś z was chdoził do jakiejś szkoły muzycznej ?
Więc ja pierwszy. Gram 2 dzień. Grac z nut oczywiście nie umiem...
Wiosło: Cort G-250
Piec : Peavey rage 158
Czego by tu sie więcej spodziewac po pierwszej gitarze.
A jak pierwsza gitara to i pytania muszą byc. Tak więc do tych grających dlużej :
Załóżmy, że ustawienie palców jest takie same, przy obu chwytach, tylko zmieniają sie progi. Czy w czasie przeskakiwania z chwytu na chwyt, moge jeździc palcami po niedociśniętych strunach ? Zauwazyłem że przy większych głosnościach na przesterze z pieca troche wtedy piszczy ... Domyslam się że lepiej jest puszczac struny i lapac na nowo nowo.. Dobrze sie domyślam ?:D
Pozdrawiam, i wpisywac sie tu gitarzysci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Sob 2:16, 09 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lutogniew
Administrator Snów
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: Śro 18:08, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
OK to ja mam baaardzo ogólne pytanie: W jaki sposób można się samemu nauczyć grać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lizzard
pan snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:32, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
nauczyc? to pojecie wzgledne. wg. mnie nie ma czegos takiego "nauczyc sie grac na gitarze"
mozna nauczyc sie grac osobnych utworow, np. z tabulatur. ale NAUCZYC? to mozna sie jezdzic na rowerze....
wiadomo, mozna szkolic techniki grania itd. ale to jest jak pianino... masz "tekst", masz napisane co naciskac i grasz... teoretycznie nie ma w tym jakiejs filozofii :P
takie moje zdanie
a ja gram hm... nie wiem, dlugo :P mam piec rolanda 15w i podrobge gibsona les paula...
[link widoczny dla zalogowanych] wyglada jak ten po prawej, tylko jest czerwony - tylko nie ma napisu na gryfie. mam zalozone struny jazzowe i bardzo ciekawie gra :)
a zeby grac samemu - najlepiej kupic stroik i dobrze nastroic gitare. bo bez tego, nic nie wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baton
Zbanowany
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:15, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Co do pytania Michała. Jak szybko grasz to nie zwracasz uwagi na takie coś. Pauza jest minimalna. Jak przerwa jest dłuższa to puszczasz, żeby nie wygłuszyć strun.
Sam sie nauczyłem grać na gitarze. Nie wiem jak długo gram właściwie mój tata był gitarzystą i w wieku dwóch lat miałem gitare w ręku codziennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:17, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Fender Stratocaster (dokładnie taki jak na zdjęciu)
[link widoczny dla zalogowanych] ,
a piecol Marshalla (teraz nie pamiętam modelu, ale skarwesyn duży...).
Uczyłem się grać gdzieś przez 3 lata, ale nie intensywnie, gdzieś maksa 1h/dzień ćwiczeń, bo samemu nie umiem/nie lubię/nie daję rady grać dłużej. Ha, z innymi muzykami to co innego ;)
Co do Twojego pytania, zakładam, że chodzi ci o jakiegoś "power-chorda", czyli chwyt bodajże z kwintą - np. palec wskazujący na pierwszym progu na grubej strunie E, a serdeczny na progu trzecim struny A? Tak jak mówisz, przesuwając palce po niedociśniętych strunach masz efekt "jeżdżenia" po nich, który przy wychodzi właśnie przy przesterach (co cięższych, to bardziej). Zalecam Ci puszczać i łapać na nowo chwyt w nowej pozycji. Chociaż takie "jeżdżenie" ma swoje uroki i niektórzy to stosują - niemniej jednak tam, gdzie nie jest ono potrzebne unikaj go jak ognia - to są zwykłe brudy.
Ech... muszę sobie kupić bas i się pouczyć coś...
Samemu ciężko się nauczyć, szczególnie że ktoś może Ci zarzucić ciekawymi ćwiczeniami na: szybkość, precyzję, kostkowanie, hammer-on+pull-off, tapping, flażolety itp. itd... Ale jak kogoś nie stać na lekcje, to niech jedzie samemu - po latach większa satysfakcja... XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baton
Zbanowany
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 992
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:23, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Alegria, ale jeżeli mówi o niedociśniętych strunach to nie może jeździć gdyż musi przełożyć palce na inne struny. Tzn oczywiście praktycznie można zrobić to o czym mówisz, ale wydaje mi sie ze Michał mówi o przeskoczeniu na inne struny :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:27, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba że chce zmienić chwyt tylko w obrębie tych dwóch strun, wtedy ma wybór: przejechać albo przeskoczyć - i wydawało mi się, że właśnie o to mu chodziło. Zobaczymy jak ustosunkuje się do tego sam autor pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Śro 19:38, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak o to własnie mi chodziło :) W obrębie tych samych 2 strun.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Michał dnia Śro 19:52, 15 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lizzard
pan snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:41, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
oooo, potrafi ktos moze odgrywac solowki kirka hammeta? np. ride the lightning :P kiedys probowalem, ale jest zbyt hardkorowe :P moze jeszcze kiedys do tego wroce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:28, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Oj Hammet to już nie jest szkółka niedzielna... Ja się uczyłem solówki do "One" (tej w szybkiej części utworu). I o ile tapping jest tam banalny, to po pierwsze zabrakło mi progu żeby zagrać ten chamski bend-up na 24 progu bodaj XD, a po drugie jeszcze potem wchodzi część tak hardkorowa, że musiałbym chyba z miesiąc powoli to wałkować od żółwiego tempa aż do pseudo-Hammetowskiego.
Z tego co pamiętam jedna z bardziej przyswajalnych solówek Hammeta jest w utworze "Escape" (z albumu "Ride the Lightning"). Rozkmiń ją. Utwór tytułowy ma zbyt ciężką solówę...
PS. I moje na wierzchu, Batonie! ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oneiron
Administrator Snów
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod sufitu Płeć:
|
Wysłany: Czw 3:17, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Widzę, ze kazdy z Was ma elektryka, a co powiecie na zwyką gitarke akustyczna, tak sie sklada ze zalega u mnie na szafie, pełniąc funkcje pochlaniacza kurzu, kiedys cos tam zacząłem na niej pogrywać, ale mi sie znudziło, chociaż ostatnio miałem 2 dniowy nagły atak zapału na granie, ogólnie to fajnie sobie tak pobrzdąkać wieczorkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Czw 10:42, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A zna ktos może jakieś cwiczenia na paluchy, ale bez gitary ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lizzard
pan snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:51, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
na [link widoczny dla zalogowanych] jest sporo tego.
tez czytalem w "teraz rocku" [link widoczny dla zalogowanych] ze to podobno dobra skzola... wlasnie mozna pocwiczyc paluchy i te sprawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Norbi
Świadomy Snów
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgierz Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:34, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
na paluchy ?
pen spining ;)
Ja pocinam na klasyku. Kupiłem jakieś gówniane wiosło na allegro nie myśląc zbyt wiele. Firma jakaś syfna więc nawet patrzyć mi się nie chce na nią, decha jak sklejka xD I jest minimalnie mniejsza niż normalna gitara oO, W sumie to dobrze bo ja mały jestem xD
Ogólnie gram średnio słabo ;) Znam podstawy
Ostatnoi na gitarze bassowej pare dni grałem I miałem i nadal mam zamiar sobie kupić bass, narazie nie mam kasy choć miałem mieć. Ale teraz się zastanawiam czy jest sens, bo mało czasu mam na granie ; /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Czw 17:50, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Coś kiedyś słyszałem o ściskaniu takiej piłeczki, takiej co lekarze mają do ściskania przy pobieraniu krwi. Daje to coś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|