|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiu
senny podróżnik
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:54, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mius też gra, ale mniejsza o misia.
->Mógłby któryś z bardziej doświadczonych składowiczów zarzucić nazwami jakichś kawałków do rozegrania bandu?. Gatunek muzyczny raczej wysoce ambitny, a to dlatego że basista gra niecały miesiąc pierwszy wioślarz może rok a drugi półtorej, obaj mają ciągle problemy z instrumentami. Przy kawałku takim jak Paranoid, jeśli tylko szczęście dopisze wspólne granie w jednym rytmie wytrzymuje do trzech zmian riffu. Narazie z resztą to nie jest kapela, tylko trzech muzyków-gówniarzy którzy dręczą koty i instrumenty. Najłatwiej jest podbić umiejętności grając właśnie w bendzie więc dlatego młodzi muzycy mają zamiar się spotykać i grywać, potrzeba im tylko w miarę prostych kawałków, najlepiej takich gdzie bas nie jest zbyt wymagający. Jak ktoś zna kawałek w którym basista może grać i dwa tygodnie a sobie poradzi, 1 rytmik może spokojnie być też początkującym a 2rytmik/solówkowicz może powalczyć z jakąś prostą wolną solówką bez dzikiego staccato, będę wysoce wdzięczny? Zwłaszcza zależy mi na prostym basidle.<-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:19, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Offspring - The Kids Aren't All Right - kapitalny, rytmiczny kawałek z prostym solo
Megadeth - A Tout Le Monde - tu prosty (choć już ciut trudniejszy) utwór. Solo raczej dla zaawansowanych, ale można sobie odpuścić
Iron Maiden - Wasting Love - banalnie proste, a ile radochy daje... ;)
A tak ogólniej to trochę punk rocka. Nieskomplikowany, rytmiczny, łatwo się do niego zgać. Krótko mówiąc, idealny na początek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:51, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ramiel napisał: |
Iron Maiden - Wasting Love - banalnie proste, a ile radochy daje... ;) |
Łza mi się w oku zakręciła... Pierwsza solówka, której się nauczyłem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:01, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Alegria napisał: |
Ramiel napisał: |
Iron Maiden - Wasting Love - banalnie proste, a ile radochy daje... ;) |
Łza mi się w oku zakręciła... Pierwsza solówka, której się nauczyłem! |
Barbarzyństwo, że tak to określę. Solówka to święte miejsce każdego gitarzysty. Najpierw wkuwasz na pamięć wszystkie skale, potem ćwiczysz technikę, a dzięki temu w miejscu na solówke możesz grać coś oryginalnego i własnego - i to jest piękne w graniu właśnie. Ba - najpiękniejsze są te proste solówki. Powiem wam jedno - nietrudno zrobić na kimś wrażenie zapierd**jąc po progu jak Steve Vai czy Yngwie Malmsteen. Zajebiście trudno jest zagrać kilkanaście dźwięków i stworzyć z tego melodię. Piękną melodię. Taką jak w "Ride On" - AC/DC.
P.S. Misiu - nie potrzebujecie wioślarza z 2 letnim stażem i własnym sprzętem, technika na wysokim poziomie, preferowane style - od bluesa po rocka i heavy metalu (choć w tym ostatnim nie umiem grać solówek).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:03, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie problem jest taki, że dla mnie skale to czarna magia. Jestem tzw samoukiem i gram czyjeś solówki, bo ćwiczę na nich technikę. Konstrukcji za cholerę nie rozumiem (mam nadzieję, że zrozumiem kiedyś), a moje własne improwizacje są przez to daleeeeeeeeeeeeeeeeeeekie do "jakotakości", nie wspominając już o doskonałości :(
Zgadzam się, że gitarzysta nie musi mieć prędkości, ale umiejętność stworzenia takiej "magii" w swojej muzyce. Tak jak to powiedział Marty Friedman - "miarą wirtuozerii gitarowej nie jest prędkość, ale umiejętność wydobycia z instrumentu dźwięku, który potrafi powalić słuchacza na kolana". I o ile faktem jest, że Malmsteen poza techniką nie reprezentuje nic, to Vai... potrafi. Ma naprawdę kilka utworów, przy których coś się w środku rusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:08, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż... Skale są trudne do nauczenia i zdobycia. Ale - jeśli ktoś chce - wyślę mu wszystkie skale jakie mam na kompie - niech gra do perfekcji!!. Na priva prośby proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
senny podróżnik
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:12, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za kawałki, jesteśmy otwarci na propozycje, jeśli tylko ktoś mieszka względnie blisko->Śląsk- Gliwice,Zabrze, powitamy każdego bardziej doświadczonego muzyka jako swego rodzaju mentora i nauczyciela, a tymbardziej ludków z którymi mógłbym podzielić się swoimi rozmaitościami dylematów i problemów związanych ze śnieniem :wink: :P
EDIT: Ach te mordki ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:33, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chojnice - pomorze Szkoda. Proponuje kawałek Status Quo - Rockin' All Over The World lub Caroline - oba rytmiczne i wesołe.
=====================================================
Jakich kostek używacie? Polecam piórka Dunlop Jazz III - do zdobycia trudne, ale są o 50% mniejsze wiec jest większa precyzja i szybkość grania. Ja tylko na Jazz trójkach jadę.
Tak dla porównania i koniec offtopu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:43, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No, ja mam dunlopy takie z żółwikiem, takie za 3zł :D Grubość mniej więcej pół milimetra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:32, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak kto lubi. Żeby grać szybciej używam co najmniej milimetrowych. Jazz III mają 1.00 mm, ale są twardsze niż ich większe rówieśniczki, mniejsze - a co za tym idzie szybsze i wygodniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
senny podróżnik
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:12, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja testuję rozmaite piórka...narazie najwygodniejsze było planet waves(.91mm, takie zielone), naprawdę wygodnie się tym grało zwłaszcza utworki wymagające szybkiej pracy na pojedyńczych strunach, czyli coś w stylu oldschool death metalu, thrashu w wykonaniu Death. Teraz ogrywam piórka ibaneza, wygodnie się grało mediumem, ale po paru sesjach z black metalem w roli głównej szybko z piórka został ogryzek, aktualnie gram ibanez hard, special...takie z warstwą jakiegoś ściernego materiału, przeciw ślizganiu się. Dunlopa mam jedno piórko Stubby (2.0 mm) jest pokraczne i wbrew moim oczekiwaniom nie nadaje się do szybkiego kostkowania w blackowym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:56, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Misiek - kolejny kawałek do rozegrania bandu - AC/DC - "Ride On" - spokojna linia basu, prosta solówka, gitara to tylko kilka akordów - a powala, jeśli macie dobrego wokalistę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:15, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A dzisiaj się dowiedziałem, że z racji dużego popytu Cort obniżył ceny gitar. Cudnego corta X-6 z HSH (Mightymight!) można dostać za 750 zł! Chyba zaczynam zbierać pieniądze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lutogniew
Administrator Snów
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: Czw 17:18, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Może ktoś wyjaśnić co to ten cort? Jakaś elosuper gitara?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:21, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cort to marka jak marka.
Ale marka, która mi się podoba :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|