|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Śro 8:15, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio przeczytałem całą sagę wiedźmina (która imo jest świetna!) i "Okrutną sprawiedliwośc" Wilbura Smitha (również ciekawa), a wczoraj zacząłem "Buick 8" Stephena Kinga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:53, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Trudno się nie zgodzić a propos Wiedźmaka! Ja czytam "Po zmierzchu" Haruki Murakamiego. Opowiada o nocnym życiu Tokio, jego sekretach i tajemnicach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lutogniew
Administrator Snów
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: Śro 9:48, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystkie Wiedźminy chowają się przy Andrzeju Kmicicu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:13, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Michał napisał: |
Ostatnio przeczytałem całą sagę wiedźmina (która imo jest świetna!) |
No ba :> Ja sagę pożarłem 2 razy i chyba jeszcze kiedyś do niej wrócę.
A w tej chwili czytam sobie Solaris. Dobrze schizowa książka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grs
przebudzony
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 15:38, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie gra skusiła żeby przeczytać Wiedźmina i na pewno nie żałuje. Polecam też książki Paula Coelho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystkie książi chowają się przy Wędrowyczu! (z jednego powodu, pewnie użyłby ich do podpałki pod maszyną bimbrowniczą :D)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:14, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czas temu bliżej nieokreślony, kiedy to buszowałem w bibliotece, poszukując czegoś wśród produktów mojej kochanej Fabryki Słów, natknąłem się na książkę pod tytułem "Czarem i Smokiem" pana Romualda Pawlaka. Wydał mi się on raczej mało zachęcający i zapewne odłożyłbym to dzieło z powrotem na półkę, gdyby nie pani Basia (bibliotekarka), która powiedziała, że warto przeczytać. No to wziąłem.
Po tytule spodziewałem się raczej inspiracji pewnym Henrykiem, który tyleż sławny jest co tandetny, ale na szczęście ograniczyła się ona li tylko do owego tytułu. Natomiast od pierwszych stron widać, czuć, a nawet prawie słychać było pratchettyzm. Otóż naszym bohaterem jest niejaki Rosselin, mag pogodowy trzeciej - najniższej - kategorii, który jest wyjątkowo lubiany przez wszelkiej maści kłopoty. Posiada natomiast dar-przekleństwo w postaci kul ognia, które nieświadomie miota w sytuacji skrajnego zagrożenia. Wypisz-wymaluj Rincewind. Ale nie zrażając się, brnąłem w powieść dalej (w końcu każdy początkujący pisarz ma jakichś swoich mistrzów, na których się wzoruje, dopóki nie wyklaruje własnego stylu) i czytało się naprawdę sympatycznie. Sympatycznie do czasu, aż nasz bohater spotkał tytułowego smoka, imieniem Filippon. Wtedy było już genialnie. Drugiej takiej postaci nie spotkałem przez wszystkie moje przygody z literaturą, mistrzostwo! Tym sposobem resztę pierwszego tomu wessałem za jednym zamachem i zacząłem poszukiwania tomu drugiego...
... Który udało mi się dorwać jakiś tydzień-dwa tygodnie temu. Jest on zatytułowany "Wojna balonowa" i jest oczywiście kontynuacją części poprzedniej. I o ile tom pierwszy był miejscami niedopracowany, a humor w nim czasami nachalny, to tutaj już czegoś takiego nie było. "Wojna balonowa" to - mogę to napisać z czystym sercem - ARCYDZIEŁO. Tak jajcarskiej książki nie dane mi było spotkać nigdy wcześniej. Przeczytałem całą z nieustającym bananem na gębie. Polecam to za mało powiedziane, postaci Filippona nie da się opisać słowami, a humor narracyjny zmiata nawet miszcza Pratchetta. Zaliczam do kategorii "wybitne"
Inną książką, którą ostatnio przeczytałem był słynny bestseller pod tytułem Kôt. Spodziewałem się uciech intelektualnych, które ogłaszały wielkie litery na tylnej okładce, a dostałem tylko literackiego fast-fooda. Książka ta powstała na zasadzie:
1. Weź garnek
2. Wrzuć tam Dana Browna
3. Dorzuć <tu wstaw dowolną historyjkę, gdzie para dzieciaków ratuje świat>
4. Dopraw Archiwum X
5. Zamieszaj
6. Wydaj i zbieraj pochwały za "oryginalną powieść"
Poza tym daje się wyczuć, że autor w połowie sam już miał dość. Akcja staje się drewniana, bohaterowie z ziewnięciem rozwiązują każdą następną zagadkę i ogólnie wszyscy chcą, żeby to się już skończyło.
A już szczytem wszystkiego jest jedna scena, kiedy jedna z bohaterek wpada na to, jak odszyfrować tajemniczy wyraz Kôt. Kiedy dotarłem do tego momentu, poczułem, jak po mojej głowie spływa ta taka mangowa kropelka. Czysty absurd, zero logiki. Gdybym nie wiedział, że autor był śmiertelnie poważny, przypisałbym tę scenę Monty Pythonom.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ramiel dnia Czw 18:23, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:59, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A u nas w szkole jest GENIALNA akcja. Na półki na korytarzu każdy przynosi niepotrzebne książki i komu się spodobają, to sobie bierze i w zamian inne przynosi. Ja tym sposobem zgarnąłem dokładne mapy taktyczne wszystkich działań 3 Dywizjonu Strzelców Karpackich. Cudo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lutogniew
Administrator Snów
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Blok Wschodni
|
Wysłany: Pią 0:10, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
U nas nawet zostawiony przez przypadek na korytarzu na dłuższy czas zeszyt raczej się nie ostanie, a co dopiero książki. Pomysł mi się ogólnie podoba, mam pełno książek niepotrzebnych, które bym mógł wymienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:13, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No to na co czekasz? Pogadaj z panią bibliotekarką czy biblioteka nie ma jakiś prehistorycznych książek do ofiarowania, pogadaj z dyrektorką czy nie dałoby się tego zorganizować, pozbieraj od ludzi stare książki, poukładaj na jakieś półki, napisz stosowną informację, nawet jak nie wypali, to ktoś zauważy twoje starania!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:57, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ty nie wiesz, co to Traugutt, Walek. ;P A akcja w sumie przednia. O ile ludzie dobrej woli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yeld dnia Pią 0:58, 21 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:30, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No, nasze liceum raczej kulturalne, więc i ludzie dobrej woli. A jak kogoś książka nie interesuje, to nie bierze - proste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Wto 12:14, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Aja wziąłem, się teraz za "Opcję Paryską" Ludluma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:50, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Muszę babci zwędzić książkę Miecugowa i Sianeckiego "Kontaktowi szklarze" czy jakoś tak, dostała na gwiazdkę :) Niezwykle ciekawa kniga się zapowiada :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:54, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kilka z najlepszych tytułów, jakie czytałem (choć jest tego niewiele, bardzo żałuję, że nie potrafię odpowiednio zorganizować sobie czasu, aby przeczytać
wszystkie tytuły, na które mam ochotę). Kolejność w większości przypadkowa:
Bret Easton Ellis - American Psycho - mistrz. Właściwie tym jednym słowem mógłbym to opisać. Nie zrażajcie się na początku nieco męczącymi opisami ubioru, przyzwyczaicie się. 'Książka właściwa' zaczyna się gdzieś dopiero od połowy. Pozycja niecodzienna, jednak skłania do dłuższych refleksji nad życiem codziennym. Brak słów, żeby to opisać. W planach mam zakup wszystkich książek tego autora.
Chuck Palahniuk - Survivor (Rozbitek), Fight Club - w takiej właśnie kolejności czytałem. Przyznam, że bardziej poruszył mnie Survivor, mimo że Fight Club jest równie genialny. Jednak w większości przypadków ludzie wymieniają Fight Cluba jako tą lepszą książkę. Chuck Palahniuk ma specyficzny styl pisania. W swoich książkach gromadzi wiele użytecznych porad. W planach Udław się!, które stoi na półce i czeka.
Jacek Piekara - wcześniej wymienione Świat jest pełen chętnych suk (i seria o Mordimerze). Świat jest pełen chętnych suk - zbiór wybitnych opowiadań, dających sporo do myślenia. Zaś przygody
inkwizytora polecam jako książkę przygodową, zaskakującą, zawierającą ciekawe zwroty akcji (mimo to domyśliłem się, co jest sekretem klasztoru
: ) ). Aha, przypomniałem sobie o Alicji, która imo jest jedną z najlepszych
książek/serii tego autora.
Wojciech Cejrowski - Gringo wśród dzikich plemion i Rio Anakonda. Jestem pełen podziwu dla tego człowieka i jego życia. Genialny styl, mój brat mówi, że widać rękę Pratchetta, jednak ja nie mogę tego ocenić z powodu, że przeczytałem jedynie Kolor Magii z jego twórczości, zabierałem się cośtam jeszcze, jednak niezbyt dobrze się czytało. Szczególnie polecam Rio Anakondę. Czytając Gringo, myślałem, że autor swojego już wtedy genialnego i lekkiego jak 0.5%-towe mleko stylu nie przebije, jednak Rio pokazuje prawdziwą łatwość w budowaniu fascynujących opowiadań Pana Wojciecha. Uwielbiam Go za niebanalne
poczucie humoru, nieco cynizmu, usposobienie do życia. Kupię każdą Jego książkę. GENIUSZ!
Andrzej Ziemiański - Achaja - potrafił ukazać świat takim, jaki jest, bez zbędnego ubarwiania. Świetnie mi się czytało 2 pierwsze tomy, lecz trzeciego nie przeczytałem i na razie nie mam ochoty (mimo, że kupiłem ją razem z pierwszymi dwoma tomami), bo musiałbym całą sagę odświeżać.
Aktualnie zacząłem Kafka on the shore (Kafka nad morzem) Harukiego Murakamiego. Mam w planach Lema, Witkacego, opowiadania Lovecrafta dokończyć, resztę Ellisa i parę innych.
Jak coś mi się przypomni to dopiszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sebe dnia Śro 12:24, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|