Lucid Forum

yeld

Ja od książek wolę opowiadania, takie na 20 stron.. krótkie acz tresciwe. "Antologia Opowiadań S-F XX wieku", Nowa Fantastyka i takie rzeczy... Kocham s-f... xD

Lutogniew

A ja właśnie przeczytałem "Cmętaż Zwieżąt" by Stephen King, jest troche o snach, troche klimaty okultystycznie i mimo tego, że historia jest dość banalna i przewidywalna, to trzyma w napięciu i ogólnie dobrze się to czyta, polecam :)

Pregol

Lutogniew

Tytuł taki jest po prostu, a co do Pottera to kiedyś czytałem, lecz chyba już wyrosłem.

A czyta ktoś Pratchetta? :P

RealSyco

Potter ble...

Czytuję Pratchetta, Salvatore'a... w ogóle fantastykę w świecie Forgotten Realmes...

No i oczywiście Sapkowskiego!! Nie czytałem w życiu lepszej sagi niż Wiedźmin! A te nowe jego dzieła Narrenturm i to.. następne o Raynevanie też dojebane.

Predator

Pottera nie czytałem, był to mój osobisty bojkot xD
Prachetta trochę czytałem (bo jakoś trudno mi się czytało), mam u siebie "maskaradę" i "zbrojnych". Za to przeczytałem całego "wilkołaka" Kinga. Jednak przyznam się że mało książek czytam, może nie dla tego że mi się nie chcę ale dla tego że jestem wybredny... teraz planuję wypożyczyć "austostopem przez galaktykę" ponieważ film był świetny xD

so long and thanks for all the fish

Predator weź popracuj torche nad ortografią.

Texlozome

Pratchet żądzi ! Tak samo jak Philip Hovard Lovecraft.

Alegria

Pratchett i Douglas Adams - mistrzowie książek, które czyta się wybuchając co kilka minut śmiechem. Absurdalne poczucie humoru.

Ale i tak dla mnie książką nad książkami pozostaje "Mistrz i Małgorzata", opus magnum Bułhakowa.

lizzard

Norbi

Ogólnie Salvatore i całe Forgotten Realms rox!
Z tego co się orientuje Pratchett też jest niezły ale nie czytałem jeszcze.
Aktualnie czytam:
"Miasteczko Salem" Stephen King

Texlozome

Tracid

hmmm,

dla rozrywki:

"Wojownicy Nocy" by Graham Masterton
Trójka pewnych person wchodziła w sny innych osób.... mniej więcej i walczyła oczywiście ze złem.

"Marzenia Senne" by Andre Norton
Tamisan - twórczyni snu zostaje wynajęta przez kolesia, by razem zapadli w sen. Tamisan to mistrzyni, jednak... ;) - właśnie zamierzam dokończyć czytać ;)

"Kula" by Michael Crichton
może nie o snach, ale o wizualizacji własnego strachu.

"Czerwony Prorok" by Orson Scott Card
jakaś opowieść o Alvinie Stwórcy, mgliście pamiętam, ale tak jakby było troszkę tam snu.

"Drzwi do grudnia" by Dean R. Koontz
raczej nie o snach ;) ale Koontz to Koontz.

.

Mryc

Uaaaaaaaaaaa tez kocham Pratchetta i Salvadora!! Moi ulubieni autorzy :D Czytaliscie "Trylogie Glingi Lowcy"??? ^^

Tracid

... i jeszcze Edgar Alan Poe... miał wielką wyobraźnię ewentualnie był strasznie natchniony inaczej i nie ważne, że niektórzy historycy piszą, że tworzył w alkoholowym i nie tylko amoku.

Predator

A ja biorę się za "Solaris"
jak skończę to opowiem przeżycia
podobno dobra książka, czytał ktoś?