Lucid Forum

Ramiel

Oczywiście, że w SLD jest multum komuchów. Trudno cokolwiek przewidywać, ale zastanawiam się czy to nie będzie wyglądało tak:
Prawica zawiodła -> naród wybiera lewicę.
Tym bardziej, że ci ludzie z SLD naprawdę są inteligentni i charyzmatyczni i potrafią przekonać do swoich racji. A przede wszystkim zawsze trafiają w słabe punkty przeciwników (np w programach publicystycznych), podczas gdy Tusk niestety w kółko tylko krytykuje Kaczyńskich, do znudzenia.
Ja osobiście nie popieram w pełni żadnej partii, w każdej coś/ktoś bruździ w mniejszym lub większym stopniu. Poza tym nie interesuję się polityką na tyle, żeby móc z czystym sercem wrzucić karteczkę do urny, mówiąc sobie, że wybrałem dobrze.

walek

Ja uważam, ze SO, choć podszywa się pod typowo lewicowe idee - to zawsze będzie partią typowo opozycyjną, stworzoną tylko do warcholstwa i krytyki kogokolwiek. Osobiście uważam, że na LiD niestety trochę za wcześnie jeszcze - ludzie wciąż, mimo wielu znakomitości w SDPl, Demokratach.pl czy SLD nie mogą zapomnieć wstydu, jaki tym formacjom przynieśli ludzie pokroju Oleksego czy Millera. Wybory najpewniej wygra Platforma, która powinna zdobyć niewiele więcej głosów od PiS. LPR nie wejdzie do sejmu w ogóle, SO ma raczej małe szanse na poparcie, ale może wejść z kilkoma procentami. Zaś głosy, które ubyly SO, LPR i innym powinny dodać się partiom lewicowym.

yeld

To wszystko jeden pies i jak by nie było i tak się dogadają poza 'wiadomościami'. Więc to bez znaczenia kto zostanie wybrany, kto będzie miał większość. Być może trafi sie jakiś mniejszy kretyn niż np. giertych, nie nawiedzony, ale trafi się inny palant i coś innego wymyśli. Tak to już jest z władzą - tu nie chodzi o Polskę, tu chodzi o pieniądze.

walek

Wolę kolesi, którzy robią mało i dla kasy, niż kolesi typu giertych - którym o kasę nie chodzi, tylko mają do spełnienia chorą misję.

Alegria

Tak jak mówiłem, nie ma co spekulować. Jak się okazuje, Samoobrona zostanie w koalicji. Straszak zadziałał, Kaczyński nie musi się już wstydzić za kryminalistę na stanowisku premiera (chyba, że zostanie nim teraz Maksymiuk, to z deszczu pod rynnę), może zyskać u swoich zwolenników, tych którzy zwątpili po zawarciu koalicji.

walek

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziwi mnie to, że mimo tego, że członkowie SO zadecydowali o wyjściu z koalicji, to Lepper ich zatrzymał i w koalicji pozostał :/
===============================================

czytajcie [link widoczny dla zalogowanych]!!!!! Genialny koleś!

Alegria

Coś GW kiepsko to sformułowała, tak naprawdę to członkowie Samoobrony chcieli zostać (pamiętasz, że Lepper jeszcze wczoraj zarzekał się, że zerwie koalicję i nie wróci do rządu?), a Lepper chciał zrywać, ale zwyciężyły głosy tych, co wiedzieli, że w przyszłych wyborach nie znaleźliby się na listach. Grozili mu nawet rozłamem i przejściem do PiSu.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tom'Ash

[link widoczny dla zalogowanych]

Reakcje:
Po pierwszej stronie: ahahahahaahahahahahahahahahahhahaha
Po całym artykule: Polska to zjebany kraj...

walek

Zaprawdę, inni szatani są tam czynni! "Jeśli dodamy do tego, że Nowak swego czasu nazwał modelowym satanistą Jurka Owsiaka, a w czasie organizowanej przez tego tropiciela demonów akcji „Lato bez sekt” zaatakowano kijami, łańcuchami i kamieniami grupę ekologów – jasne staje się, z jakim typem mamy do czynienia." Palnikiem ich!

Lutogniew

Więcej szatana!

yeld

Yeah, więcej szatana!

Ramiel

Nie powiem, żebym się w 100% zgadzał z autorem artykułu. Owszem, lista Nowaka jest bzdurna i śmieszna, ale mnie osobiście irytują (nie "obrażają moje uczucia religijne", ale irytują) takie motywy jak rozwieszanie nagich dziewic na koncertach czy odprawianie czarnych mszy nad każdym albumem do wydania, jak to robi Kat.
Ja powiem tak - róbta co chceta, mnie to rybka co ci ludzie wyprawiają i co czczą, nawet jeśli jest to Szatan. Ale krzyczeć "więcej" nie mam zamiaru, bo już teraz czerni, stali i mhroku wśród ludzi jest do zarzygania.

walek

No, zgadzam się. Denerwują mnie Sataniści, pseud-sataniści też, ale mam ich gdzieś. Toleruję ich obecnośc dopóki nie włażą do mojego życia. Kata nie lubię, nagie dziewice owszem, ale niekoniecznie związane i na krzyżu. Mam to całe wielkie gówno zwane black- i death- metalem gdzieś. No, tylko Trubadurzy i Borysewicz na tej liście są spoko.

Spirytus

A ja death metalem żyję :) Ale nie jako całym tym wyżej wspomnianym gównem, a samą muzyką i jej charakterystyką.