|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wszyscy tak o nim myślą. Poza tym - ja popieram wojnę w Iraku, nie zależy mi aż tak na pokoju światowym, a terroryzm trzeba niszczyć w zarodku. No i najlepiej by było, gdyby wygrał Guliani, za jego kadencji Nju Jork zrobił się naprawdę dużo bezpieczniejszy. A Obama, no cóż - jest co prawda kibicem West Hamu United, ale... nie lubię ideałów demokratów. Prawdziwy amerykanin to republikanin! Prawo do posiadania broni naturalną potrzebą człowieka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:19, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Irak i terroryzm!? Najpierw terroryzm! Potem Saddam! Potem Demokracja w Iraku! Teraz co? ROPA! A gdzie po drodze zapodział się terroryzm...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:26, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
walek napisał: |
Nie wszyscy tak o nim myślą. Poza tym - ja popieram wojnę w Iraku, nie zależy mi aż tak na pokoju światowym, a terroryzm trzeba niszczyć w zarodku. No i najlepiej by było, gdyby wygrał Guliani, za jego kadencji Nju Jork zrobił się naprawdę dużo bezpieczniejszy. A Obama, no cóż - jest co prawda kibicem West Hamu United, ale... nie lubię ideałów demokratów. Prawdziwy amerykanin to republikanin! Prawo do posiadania broni naturalną potrzebą człowieka! |
Wojna z terroryzmem to jest wojna ze skutkami, a nie przyczynami zjawiska. Sposób, w jaki prowadzi ją USA jest mało finezyjny, a czasem zdaje się, że jest totalnie na oślep, ale mam pewien kredyt zaufania do ichnich służb specjalnych - powinny być najlepsze na świecie (a poza tym naoglądałem się filmów o agentach i tak mam).
Republikanie vs. demokraci... hmm. Ciężki wybór, bo republikanin kojarzy mi się z homofobicznym, ksenofobicznym, Gott mit uns, zawszonym redneckiem. Z kolei demokrata kojarzy mi się z przemądrzałym lewakiem, który najchętniej wprowadziłby w USA tzw. "bezpłatną opiekę zdrowotną" (coś co, jak widać na naszym podwórku, jest fikcją). Bycie demokratą jest trendy w opiniotwórczych środowiskach inteligenckich USA, a bycie republikaninem trąci myszką i buractwem (choć to głównie przez elektorat tychże).
Ja chyba jednak byłbym za republikanami, bo w sferze gospodarczej mają słuszny pogląd - minimalna ingerencja państwa w gospodarkę, coś bliskiego neoliberalizmowi, jak najwięcej wolności w tej sferze, no i niskie podatki sprzyjające inwestycjom tak krajowym jak i zagranicznym. Dla dobrze rozwijającej się gospodarki byłbym w stanie przeboleć zakaz aborcji, brak legalizacji związków homoseksualnych czy nawet wojnę w Iraku.
A że idzie im z gospodarką słabiej? Koniunktura na światowych rynkach się kończy, idą czasy bessy, a to nigdy nie jest dobre. Inflacja i inne rozkosze...
Jestem też ciekawy jak będą się układać stosunki Polska-USA i USA-UE po zmianie prezydenta w USA. Polska-USA zależy w dużej mierze od nas i mam nadzieję, że Kaczyński nie spartoli swojej części roboty w polityce zagranicznej. Tusk ma u mnie duży kredyt zaufania, wiem że on nie jest w stanie tak Polski zdegradować jak zrobił to Jarosław K. Co do USA-UE też jestem dobrej myśli, bo zarówno Sarkozy, jak i Merkel czy Brown nie są przygłupimi antyamerykańskimi populistami, tylko wiedzą, że z USA trzeba żyć dobrze. Po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:44, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Republikanie vs. demokraci... hmm. Ciężki wybór, bo republikanin kojarzy mi się z homofobicznym, ksenofobicznym, Gott mit uns, zawszonym redneckiem. Z kolei demokrata kojarzy mi się z przemądrzałym lewakiem, który najchętniej wprowadziłby w USA tzw. "bezpłatną opiekę zdrowotną" (coś co, jak widać na naszym podwórku, jest fikcją). Bycie demokratą jest trendy w opiniotwórczych środowiskach inteligenckich USA, a bycie republikaninem trąci myszką i buractwem (choć to głównie przez elektorat tychże). |
No cóż - mnie tam zawsze kręciło redneckie południe USA. Kupa mięcha, własna farma i możliwość strzelania do wszystkiego, co na tą farmę wkroczy :P
Cytat: |
Ja chyba jednak byłbym za republikanami |
Wow, Alegria się w czymś ze mną zgadza! :P
No i popieram republikanów z prostej przyczyny. W teksasie jest największy hamburger na świecie - kilo wołowiny w bułce. Texas -> południe USA. Południe USA -> bastion Republikanów :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:08, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację, Ameryka zabiera się do niszczenia tzw. terroryzmu (swoją drogą taki jakby wróg klasowy) jak pies do jeża. Zamiast organizować konkretne i okraszone porządnym wywiadem wypady na konkretne cele oni tam po prostu stacjonują, a oznacza to mniej więcej państwo w państwie a w dalszej perspektywie okupację pod przykrywką.
Niestety zapominają z kim mają do czynienia. Radykalni wyznawcy nie walczą za chleb, walczą w imię idei, wiary, a to jest nie do zastraszenia nawet nie wiadomo jak wielkimi siłami.
Tyle, że wojna w Iraku (Afganistanie również i niedługo zapewne Iranie) na dłuższą metę nie idzie w parze z dobrze rozwijającą się gospodarką. Ile miliardów Bush utopił w Iraku z lichą nadzieją na wyciągnięcie zysków to się w głowach nie mieści.
PS. W Teksasie wszystko jest największe. Nic więc dziwnego, że mają Texas Size, zaraz po XXXXL.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:12, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Południe ssię pałę, jest bastionem zacofania przede WSZYSTKIEM (see what I did there?!). A Yeldzor, Twój tekst o Bushu jest prymitywny i lewacki.
Najłatwiej porównać kogoś do Hitlera. Ciekawe jak ci wszyscy lewacy pokierowaliby supermocarstwem. Nie bronię Busha, uważam że jest jednym z gorszych prezydentów USA, ale przynajmniej zaryzykował w Iraku i Afganistanie. A nie myli się tylko ten, kto nic nie robi.
Walek: Twoje fascynacje burackim południem to nie powód do dumy. Tam jest siedlisko patologii. ;)
EDIT: a uwaga Yelda o wrogu klasowym jest właściwie interesująca. Trafne spostrzeżenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alegria dnia Śro 23:13, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:08, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sprostowanie: Tekst Bush - Hitler to nie mój tekst, ale tekst żywcem wzięty z bannerów jakie rozwieszają Amerykanie po kraju. Przytoczenie zaś jego miało zobrazować kształtujące sie po dwóch kadencjach postawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:13, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jo, weźta tam idźta, się nie znata. A tak serio - to nie sądzę. Południe - stany jak Georgia, Texas czy Alabama to żywa wylęgarnia muzyków. Południe to stolica kulinarna i muzyczna USA, południe to żywe ucieleśnienie republikańskich ideałów. Może i dla was Nowy Jork czy Waszyngton to lepsze miejsca, ale mi żyłoby się dużo ciekawiej w Austin czy Dallas. Kwestia upodobań i fascynacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:22, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bo południa są dwa tak na dobrą sprawę. Są dobrzy rolnicy uprawiający tysiące hektarów kukurydzy, jeżdżący pickupami do miasteczek i opiekujący się czwórką dzieci i są rednecki mieszkający w przyczepach, oglądający Nascar, żłopiący piwsko, czyszczący dubeltówkę i praktykujący kazirodztwo gdzie popadnie.
Jeżeli ktoś ogląda czasami Top Gear, pewnie widział odcinek, w którym cała trójka jeżdżąc po stanach wymalowała sobie (wjeżdżając do stanów południowych) samochody tekstami takimi jak "gay love rulez", "Kerry for president", "Nascar sux" itp. - ledwo stamtąd uciekli słysząc po drodze teksty "wypier*alaj, jesteś na jankeskiej ziemi"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:01, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ha, no, ja raczej mówię o normalnych ludziach, nie "przyczepowcach". Generalnie wszędzie mieszkają mili ludzie i źli ludzie. A na południu mają fajną kuchnię.
-----------
Back to the topic: McCain vs. Obama/Clinton
Kto ma szansę na nominację demokrato-liberało-rozpustników? Kto ośmieli się przeciwstawić republikańskiej potędze? Co jest mniejszym złem: czarnuch czy baba w Białym Domu? :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dmitrij Miedwiediew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 4:10, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oglądałem właśnie debatę w Tusk Vision Network 24 z okazji rocznicy rozpoczęcia rozmów przy Okrągłym Stole. Postanowiłem podzielić się z Wami paroma refleksjami przy tej okazji:
- Dziennikarze to wafle. Rymanowski uczepił się tekstu Frasyniuka z wcześniejszej dzisiaj konferencji dot. rocznicy Okrągłego Stołu, że "należałoby postawić pomnik Lechowi Wałęsie, ale i - powiem mocno - generałowi Jaruzelskiemu". Co było figurą retoryczną, ten potraktował jak poważną deklarację polityczną i zamiast gadać o tym, co ważne, chciał złapać Frasyniuka i Gila za słówka odnośnie budowania pomnika dla Jaruzela. Pfft.
- Fascynuje mnie fenomen tzw. opozycji niekonstruktywnej i jej przedstawicieli, którzy do dzisiaj pozostają zakompleksieni i zapluci. Gwiazdowie, Walentynowicz, czy ten nieszczęsny Morawiecki, którego dali w TVN24, oni wciąż żyją tym konfliktem z drugim obozem opozycji i wciąż wierzą, że mieli i mają rację. Prezentują tezy tak karkołomne (bez specjalnych zresztą prób obrony tychże), że sami się kompromitują i nie trzeba im w tym specjalnie pomagać. Niestety dla nich, historia przyznała rację tym, którzy zasiedli do stołu z władzami. A że nie udało się rozliczyć post-PZPRowskiej ekipy? Cóż... coś za coś. Mogliśmy startować z jeszcze gorszej ekonomicznej pozycji, ale na szczęście Balcerowicza dostaliśmy wcześniej, niż później - właśnie dzieki tym tzw. konstruktywnym opozycjonistom ;)
- Najważniejsza chyba refleksja, którą rzucił albo Miller albo Frasyniuk (na pewno obaj podtrzymali) - za chwilę Niemcy zrobią rocznicę obalenia muru berlińskiego, a Czesi aksamitnej rewolucji. I jedni i drudzy szykują niezłą fetę i zrobią szum medialny. A w Polsce? Prezydent, premier, marszałek sejmu nieobecni na uroczystościach rocznicowych. Mogliby zrobić np. Zgromadzenie Narodowe i pozapraszać gości z zagranicy, zrobić kilkudniowe obchody - było nie było to przy Okrągłym Stole zaczęły padać kostki domina wschodniego (nie licząc Gorbaczowskiej pierestrojki, ale to raczej praprzyczyna). A nasi po prostu udają, że sprawy nie ma. Frasyniuk nawet twierdzi, że taki szum medialny dałby nam trochę więcej "punktów" w światowej debacie dot. kryzysu, a tak znowu przesypiamy i tracimy nasze szanse. Sad, but true...
(przy całym moim szacunku do Donaldu Tusku, dał zwyczajnie pizdy, mógł przecież wygrać i na tym, że w przeciwieństwie do Kaczora, który trzyma z Gwiazdami i innymi Walentynowicz, włączyłby się w obchody)
- taki to niby w Polsce szacunek do historii i tak rzekomo skupiamy się na niej, zamiast na przyszłości - a prawda jest nieco inna. Skupiamy się na teraźniejszości w najgorszym sensie tego stwierdzenia: na medialnych pseudokonfliktach o dupę Maryny zamiast zwrócić uwagę na rzeczy ważniejsze
EDIT:
Po prostu musiałem to dać. Parodia słynnego plakatu z wizerunkiem LOLBAMY.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:48, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nekromancja tematu ;P Tak dla informacji - koniec z lewackim Wałkiem, jakiego znaliście z początków jego istnienia ^^. Tak, wstąpiłem do Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" :) Wara mi teraz po PO jechać! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:38, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Na pewno wstąpiłeś do młodzieżówki UPR-u.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:56, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, gromimy żydów i komunistów kijami bejsbolowymi i zwiniętymi gazetami "Najwyższy Czas!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|