Lucid Forum

Alegria

W shoutboxie to utonie, ale...

Gdzie jest ten Liverpool! Chyba dzisiaj musieli "walk alone". Brawo Milan, i "Super Pippo" XD

yeld

football sucks, dude XD

no u

walek

No to jest 1:1 jeśli chodzi o wygrane w finałach LM Liverpool vs. Milan. Za rok Milan nie wyjdzie z grupy, a Liverpool zjedzie wszystkich! :D <wszystko przez to, że Dudzia na bramce nie było :P>

Ramiel

Co tam piłka kopana, właśnie oglądam naszych siatkarzy w drugim starciu z Żółtkami. Wczoraj 3:0, ale dzisiaj póki co jeden set w plecy.

walek

Hm... Posądziłbym cię teraz o lekki offtop, to bądź co bądź temat o nodze właśnie :) Dodając jeszcze mały suplement do mojej wypowiedzi - Reina ma jedną niezbyt ciekawą właściwość. Otóż wpuszcza dość dużo goli. Ma genialne umiejętności, to on pobił klubowy rekord 220 (ponad) minut bez straty gola bez przerwy, ale weźmy chociażby finał pucharu FA w zeszłym roku - West Ham - Liverpool. Wygrali, ale Reina zdążył puścić szmatę po dośrodkowaniu Koncheskyego chociażby. Nie mniej jednak jego umiejętności przerastają te Dudkowe :)

Alegria

No i co? Mamy taką stabilną średniej klasy drużynę, ale nie podoba mi się to, że często w teoretycznie słabszych spotkaniach (np. Finlandia) sobie odpuszczają i potem musimy gonić straty w eliminacjach.

Talenty rosną, będzie kim leśnych dziadów zastąpić, bo i Bronowicki, Błaszczykowski, Matusiak... No, powoli, kroczek po kroczku, damy radę. Może kiedyś znowu zaczniemy się bić z najlepszymi o podia, medale, puchary?

A liga polska jak ssała tak ssie. Nawet kochany "Leszek" nic nie gra, ale publiczność co najlepsza, to najlepsza, aaaj? Nie mogę się doczekać zmodernizowanego stadionu przy Bułgarskiej. Ależ zarządzimy! Może nawet wyjdę z domowych pieleszy i pójdę na mój pierwszy mecz na polskim boju...

walek

No piłka się odradza. Nawet lokalnie - w V-ligowcu grają u nas ludzie sprowadzeni z IV ligi, mamy stadion na miarę II Ligi - z tartanem, oświetleniem, podgrzewaną murawą, miejscami na jakieś 2.000 osób - to dużo, jak na V ligę. Będzie lepiej kiedyś!

yeld

w 2012 xd

walek

Nekrofilia tematu! :P

No i się nam Premiership skończyła znów. Manchester pierwszy, w sumie źle, ale przynajmniej dokopali drugiej dzięki temu Cwelsi. No i mój kochany West Ham wyprzedził Tottenscum o jedno oczko w tabeli! :)

yeld

LEO, WHYYY!?!?!

Fizyk

Jakby nie patrzeć, bramki były polskie, tylko niestety nie dla Polski ;p

Alegria

Jasiu Guerreiro dawał czadu, a Łobodziński to pizda.

yeld

Dokładnie to samo wrażenie. Roger, Roger grał jak każdy Brazol by zagrał, skubany kiwał każdego na tym boisku. Trza go było od razu postawić.

walek

Roger zdecydowanie najlepszy na boisku, Krzynówek sprawiał wrażenie jakby chciał a nie mógł, Golański też nie grał najfajniej. Widać spory brak Błaszczykowskiego, musi trener po prostu kombinował co z tym zrobić na ostatnią chwilę...

Chmurka

Kubica wygrał niemieckim bolidem, Niemcy wygrała polskim napastnikiem
Niemcom gratulujemy Polaka

Nieźle sie znęcali nad tym Podolskim- ale co by nie mówić, głupio mu było ale dobrze jednak chyba wyszło -okazało sie jak wspaniale sie organizujemy. (takie moje zdanie kobiety-laika) Po porannym zwycięstwie Kubicy nie liczyłam kolejny cud wieczorem (za dużo dobrego by było).