Lucid Forum

walek

Cały art z CDA:

Czerwona Gorączka

"Czerwona Gorączka" to drugi tom opowiadań Andrzeja Pilipiuka. 11 utworów jest kierowanych przede wszystkim do miłośników literatury grozy, zachaczających czasem o makabreskę, oraz historii alternatywnej. Autor w dość ostry sposób odnosi się do komunistycznej przeszłości zarówno polskiej, jak i rosyjskiej, i nie szczędzi złego losu postaciom, które tamtemu ustrojowi sprzyjały. Jak na mój gust, odrobinę zbyt często powiela niektóe pomysły, ale na szczęścia na tyle fachowo nimi manipuluje, że książkę całkiem znośnie się czyta. Nie brakuje w niej czarnego humoru i pewnych ironicznych odnośników do współczesnych postaci i wydarzeń. Całość jest napisana z dużą wprawą, barwnym językiem, bez zbędnego wodolejstwa czy nadmiernych opisów. Każde opowiadanie ma swój styl, dorbne smaczki humorystyczne i ciekawy pomysł. Aby ich nie zatracić, należy dawkować je bez pośpiechu. Dlatego tym razem sygerowalbym czytanie książki na spokojnie i po kawałku. Osobiście najbardziej spodobało mi się ostatnie opowiadanie "Samolot von Ribbentropa:. Mam nadzieję, że autor rozwinie opowiadania bazujące na takiej historii alternatywnej w jakieś większe dzieło. Miłej lektury!

Całość ma taką samą podobną jak książeczką pt. "Operacja Dzień Wskrzeszenia" więc spodziewam się, że to tego jest kontynuacja. Poza tym to chyba jedyna seria Pilipiuka, która jeszcze nie miała sequela, Norweski Dziennik, Wędrowycz i Księżniczki mają już przecież po kilka części. Jedyną książką która oprócz tego nie ma jako-takiego sequela jest "2586 Kroków" ale to był raczej zbiorek różnych opowiadań, niż początek jakiejś serii :)

Fizyk

Mam to. To nie jest kontynuacja "Operacji..." tylko właśnie takie drugie "2586 kroków". Tomik nie powiązanych (lub prawie nie powiązanych) ze sobą opowiadań. Właśnie czytam, całkiem niezłe.

Spirytus

Czyli z Dżejkobem Wędrowyczem ? :D Mój ulubiony bimbrownik, egzorcysta .

Fizyk

Nie. Jakuba Wędrowycza w tym nie ma, tak samo jak w "2586 krokach". I te opowiadania są bardziej takie... tajemnicze, niż śmieszne.

Spirytus

Ehh, a juz myslalem. No nic . Znając życie i tak w ciągu kolejnych 15 minut skołuję sobie e-book'a :D .

walek

Pirat! Książki Pilipiuka to Śffiętość, to jedyne książki, których NIE WOLNO!! ripować z neta. Skoro to swoista kontynuacja kroków - tym lepiej. Samo tytułowe opowiadanie o krokach było zajedwabiste :)

Ramiel

Nie jedyne, nie jedyne :) Zresztą dla mnie to żadna frajda czytać książkę na ekranie PC. A osobiście i tak uważam Sapkowskiego za ciut lepszego od Pilipiuka :)

Alegria

Chmurka

hmmm "nieświadomie" - co prawda jestem za młoda by móc sie powołać na własną niezawisłą opinie ale rodzice jak ich pytam o prawdę to mi mówią że osoby trzymające kasę i władze wiedziały co sie święci i chciały sie wycofać na tyle bezpiecznie i spokojnie żeby nie pogubić po drodze pieniędzy i zatuszować ślady. Więc wiele zdarzeń wtedy było odpowiednio ukartowanych tak że pozory zostały zachowane do naszych czasów... ale co ja o tym wiem :)

Michał

Czy wam też szwankuje shoutbox?

Fizyk

Owszem.

yeld

Nope.

Spirytus

Ja w shoutboksie miałem całą przestrzeń zapełnioną shoutboxowymi avkami Michała i Alegrii w gigantycznych rozmiarach :D .

Michał

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny genialny cytat! Muahahahha...