Lucid Forum

Michał

Tak z ciekawości spytam, może ktoś bardziej obeznany w przepisach mi odpowie. Jak to jest z paleniem wśród nieletnich - czy jest ono zakazane ? Wiadomo, że nie wolno nieletnim sprzedawac wyrobow tytoniowych, alkoholu nie można ani kupowac, ani pic nieletnim, ale o paleniu nie mogę nic znaleźc, może ktoś mi pomoże ?

walek

Możesz być pewien, że kiedy bedziesz palił w miejscu publicznym, gdziekolwiek poza domem, to możesz narazić się na zatrzymanie przez Policję/Straż Miejską. O ile prawo lokalne w Szczytnie stanowi o zakazie palenia w określonych miejscach publicznych, a ty ten zakaz złamiesz, to narazisz się na sankcje, w twoim wypadku pewnie sąd dla nieletnich bądź sąd Grodzki, nie wiem ile masz dokładnie lat. Jeśli jednak nie jest to zabronione w Szczytnie, a jesteś nieletni to policjanci grzecznie powiadomią rodziców. Chyba. Wiem też, że obecnie nie ma żadnej ustawy zabraniającej palić w określonych miejscach, jednak miasta mają prawo ustanowić takowy przepis u siebie ;)

Ramiel

Haha, sąd to chyba "lekka" przesada. Nawet w grodzkich rozpatruje się poważne wykroczenia, ale nie palenie :D Jeżeli jest prawo zabraniające palenia w miejscach publicznych, to co najwyżej dostaniesz drogą karteczkę :P (nawet kolekcjoner Magic'ow się nie powstydzi niektórych cen :P )

Koniar92

haha,a Giertych chciał/chce wprowadzić godzine policyjna xD

Zadam wam pytanie: czy jestescie tolerancyjni wobec każdego,nie wazne jakiej jest orientacji,religi,pochodzenia??

Alegria

Tak, pod warunkiem, że ta osoba jest tolerancyjna wobec mnie.

Ramiel

Tak i pod warunkiem, że nie przegina pały. Przykładowo, nic nie mam przeciwko czarnoskórym, ale jeśli robią z siebie męczenników i wykorzystują tak zwaną "poprawność polityczną" do maksymalnego nachapania się, to już nie jest w porządku. A to niestety zdarza się coraz częściej.
Podobnie jest z homoseksualistami. Niech sobie żyją, mnie to nie wadzi, ale ostatnio też zaczynają świrować. Ciągle rozdmuchują to, jak bardzo są dyskryminowani. Jeszcze niedawno określenie "pedał" wcale nie było takie ofensywne, sami go wobec siebie używali (zresztą tak samo jest z określeniem "murzyn", które nie mam pojęcia dlaczego jest teraz tak strasznie złe i dyskryminujące). Poza tym ja jestem 100% przeciwny adopcji przez pary homoseksualne (zboczenie będzie się szerzyło, jeśli dzieciak będzie na homo wychowywany) i związkom małżeńskim owych par. Choćby z tego powodu, że jest to sprzeczne z definicją słowa "małżeństwo".

Tolerancja religijna? Jak najbardziej i to chyba pod każdym względem, chyba że jest to usilne szukanie najbardziej fajerwekowych aspektów różnych religii i synkretyzowanie ich w jedno ezo, ale nie będę rozwijał myśli, bo nie daj Boże wyjdzie z tego jakaś kolejna Drama (TM) :P

Alegria

Ramiel

Alegria

To tak jakbyś uważał, że leworęczność jest chorobą. WTO wykreśliło już dawno homoseksualizm z listy chorób, a wszelkie zaburzenia seksualne związane z orientacją seksualną występują także u hetero- czy biseksualistów.

Co do "zarażenia się", też się mylisz. Nie jesteś w stanie "wychować" kogoś do homoseksualizmu. Na pewnym etapie życia ktoś taki się zbuntuje albo poczuje, że coś jest nie tak. Tak jest w przypadku kogoś, kto urodził się homoseksualistą i jest wychowywany/a w rodzinie heteroseksualnej... po pewnym czasie zauważy, że coś jest nie tak i zaakceptuje to, jakim/jaką jest naprawdę.

No i tak, małżeństwa kościelne to jednak ceremonia wyrastająca z kultury heteroseksualnej i dla niej powinna być zarezerwowana.

Ramiel

Ale zauważ, że lewo- czy praworęczność nie jest różnicą, która byłaby sprzeczną z naturą człowieka i naturą w ogóle. To jest po prostu zróżnicowanie. W przypadku homoseksualnizmu jest zupełnie inaczej. Zobacz - gdyby wszyscy ludzie staliby się np leworęczni, nic by się nie stało. Gdyby natomiast wszyscy zaczęliby być homoseksualni, cały nasz gatunek by wyginął. A co do tego wykreślenia z listy chorób to jestem pewien, że było to wymuszone wspomnianą już "poprawnością polityczną".
A najbardziej wkurza mnie to, że i orientację seksualną zaczyna dyktować moda. Wiadomo, że w monstrualnej większości to czy ktoś jest hetero, homo czy bi nie zależy od niego. Ale bywa i tak, że ludzie zmieniają orientację, bo tak jest "trendy". Gombrowicz miał rację :)

Alegria

Gombrowicz był gejem XD

Ramiel

Michał

Fete de la faim