Lucid Forum

lizzard

halo jest tez na maca

a ja wole grac na padzie. nie wyobrazam sobie gry (w tym wypadku granturismo, gta sa, downhill domination i costam jeszcze) na klawiaturze. po porstu sie nie da ;p

a do konsoli wystaczy podlaczyc myszke i moszna grac w fpp.

yeld

Racja, nie na full, ale każda mi jak na razie działa. ;)

Co do pada, napisałem właśnie że nadaje się tylko do takich gier jak nfs albo tony hawk...

Halo - przyznam, że się sprzedaje, jest generalnie dobrą grą, ale to właśnie dlatego się sprzedaje, a nie dlatego, że jest tylko na konsole. ;) A weź na przykład takiego WoWa... 9,5 mln płaci abonament. :P

Komp nie prześcignie konsoli w wielu rzeczach, jak chociażby jakość obrazu i pewność poprawnej konfiguracji sprzętu... Natomiast konsola nigdy nie pobije interfejsu i rozszerzalności komputera... ot, co.

walek

Hej, ludzie - czy grafika jest taka ważna? Ja mam kompa chyba od dwóch-trzech lat, już wtedy nie był taki super. Nie pogram sobie w Gothica 3 na full detalach, nie odpale Wiedźmina tak, by poraził moje oczy. Ale wciąż mój komp starcza na to, by odpalić grywalne giery, tym bardziej, że gram tylko w Football Managera. A jak ktoś lubi grafikę, to niech wydaje wsyzstko na kompa/konsolę, ja mam inne wydatki :)

yeld

To samo miałem napisać. Mnie wystarczy coś, żeby chodziły moje RTSy! :P Począwszy od Pentium II 800 Mhz dla StarCrafta na - haha - dwurdzeniowym C2D 2.0 GHz dla Supreme Commander (wierzcie lub nie, ale to genialne ścierwo na zerowych detalach mi haczy przy procku P4 2,8 @ 3,0) kończąc. I tu jest ten moment, gdzie grafika nie ma nic do gadania, jeno operacje określające AI tysiąca jednostek i przerzucająca to na ekran... Każdy kto widział SupComa, ten wie.

walek

Ja mam tak:

procek: Pentium 4 2,8 GHz
ram: 512 MB
grafika: ATI Radeon 9550 128MB

Parafrazując formułę spowiedzi - więcej sprzętów nie pamiętam :D

Mnie starcza.

yeld

cpu: P4 2.8 Prescott (aka piecyk) okazyjnie 3.0, ale więcej się nie da. ;P
mb: MSI 875P Neo (chipset Intela 875P)
ram: 1024MB
gfx: Radek X800 z 256 od Sapphire'a
hdd: 2x WD 200GB SATA RAID (mwhahaha!)
dzwiek: SoundBlaster X-Fi g4m3r pr0 n00b fatal1ty 3L0 (yea, moja duma i chluba!)
zasił: 400W
os: winzgroza xp und ubuntu 7.10

Mycha logitecha z serii truez hadrk0r laz0r stjuningowana kolą na lepko, dziesięcioletnia klawiatura marki klawiatura (dokładniej chicony or sumfing) stjuningowana na joł moro.

Do tego dopakowałem miedziaka by thermalright, żeby skuteczniej chłodzić mojego piecyka i jakis vent by noiseblocker. Obudowa 24/7 otwarta z obu stron. Na górze dziura, z przodu dziura i mam swoje 35* idle... :P

grs

lizzard

[link widoczny dla zalogowanych]

komputer faktycznie lepszy? napewno bezpieczniejszy

yeld

Baahahahahah! XD PWN3D!

Spirytus

Owned, "pwned" i w ogóle na całej linii hahah ^^

Misiu

|]E/\|]....normalnie chyba w życiu nie tknę konsoli.

A tak na serio. W niemieckim Saturnie swego czasu po szkole chodziłem sobie pograć na playu 3. I muszę powiedzieć że grafika mnie poprostu oczarowała. Nie widziałem takich fajerwerków na kompie i ciężko mi było wyobrazić sobie seta kompowego który by uciągnął taki kawałek chleba, a który jednocześnie nie figurowałby w konkurencyjnej pozycji cenowo do kredytu na samochód.

Zastanowię się. Ale raczej komp

walek

Hahaha own3d. Najlepsze jest to, że koleś się darł nie z powodu psa, a z powodu gry ^^