Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:14, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Słowo pralinka kojarzy mi się z mydlinami po praniu, ale lindtowska pralinka rządzi. No i oczywiście czekoladki rumowe mojej roboty - czyli wszystkie stare czekolady przetopione z rumem, cukrem i masełkiem na pyszniutką czekoladę :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Spirytus
Headbanger
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nidzica
|
Wysłany: Śro 17:05, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Schabowy z ziemniakami, koperkiem na nich i kiszoną kapustą to to, co zajebiście lubię ;p .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:17, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie trawię koperku. Dosłownie - rzygać mi się po nim chce, dostaję mdłości po nim... Bez koperku lepsze ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirytus
Headbanger
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nidzica
|
Wysłany: Śro 19:47, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Heretyk !!!
Powiedz zaraz, że nie lubisz dajmy na to gołąbków, a utłukę jak psa ;p .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:23, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Gołąbki uwielbiam, najlepiej zapijane maślanką. Ale bez koperku :P Dziś na obiad miałem, pycha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:15, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
walek napisał: |
Gołąbki uwielbiam, najlepiej zapijane maślanką. |
Yyy... kapusta i maślanka... Dla mnie brzmi to jak idealny przepis na rozwolnienie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:36, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja wytrzymuję i to z powodzeniem. W zasadzie maślanka to codzinny nieomal zestaw, prawie do każdego obiadu - czy to schabowe, czy mielone, czy gołąbki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spirytus
Headbanger
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nidzica
|
Wysłany: Czw 13:09, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja do obiadu cenię sobie piwo :) . Jedyna okazja kiedy mogę pić przy starych .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:07, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, mi czasem ojciec da piwka. W swojej naiwności zdziwiłem się kiedyś, że Okocim smakuje gorzej od Heinekena :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fete de la faim
mistrz snów
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Sob 15:31, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mój nowy patent: smaży się naleśniki... z tym że u mnie nie mogą być to zwykłe naleśniki, więc do ciasta dodaje się świeże zioła (tymianek, mięta, rozmaryn i oczywiście lubczyk :>), przyprawy, a zamiast wody czy mleka bierze się piwo. Zaraz odezwą się pewnie głosy oburzenia, że to marnowanie piwa, ale ciasto ma niepowtarzalny, drożdżowy smak. Parówkę zawija się w plaster sera, potem w naleśnik, odsmaża na patelni, a potem polewa sosem pomidorowym, takim jak do spaghetti, ewentualnie zjada z sałatką z pomidorów. Pycha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:10, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jadłem tego, ale z doświadczenia powiem - to musi być dobre. ;) I do tego pewno jest takie grube i lekkie ciasto... Chyba sobie zrobię. A lubczyk nie za słony? :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:13, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mmm... Prawie tak dobre jak patent Spirytusa ;D A z doświadczenia wiem, że patent Spiryta do wódki pasuje idealnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:19, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wędzona sielawka - coś nie do opisania słowami : >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:10, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rolada ustrzycka - coś w deseń wędzonego sera. Paradoksalnie najlepszą fetę i roladę ustrzycką mają w LIDLU! Naprawdę dobra, szczególnie z majonezem. Poza tym do kanapek dobry jest pieczywo z miodem i serkiem wiejskim typu "grani" bądź innym. Mniej więcej takim. Można na wierzch dodać szczypiorek. Kłaść warstwami najpierw miód, potem twarożek :D Z podobnych specjałów dobre jest jeszcze ser żółty z dźemem :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:11, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wtf is sielawka? :P kajiś regionalny wynalazek? :P
aha, to nie jest zaden serek 'grani' tylko 'z domkiem'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|