|
Lucid Forum Świadome Śnienie i OOBE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Logon
świadomy
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:34, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
walek napisał: |
jadę do USA i zostaję drugim Homerem :P |
Trzecim :> Ja bede DRUGIM :haha: ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:32, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mimo paru takich sobie postów, jakie ostatnio dał Sebe, z tym zgadzam się w stu procentach. Family Guy > Simpsons. Nie da się zrobić czegoś, czego u Simpsónów już nie było, więc siłą rzeczy są rzeczy wtórne w FG. Ale, cholera, jakie śmieszne!
U Simpsonów zbyt długo czeka się na coś zabawnego, często gagi są suche, a w FG serwują Ci takie combo, że czapa siada.
Peter Griffin > Homer Simpson. Zabijcie mnie, ale Peter po prostu jest głupszy, pocieszniejszy, lepszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alegria dnia Wto 22:33, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:02, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jak można śmiać się z kalki Simpsonów? To tak jakbym jadł raz strawiony już obiad. Fakju all, idę oglądać simpsonów ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:48, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Temat maglowany już po raz chyba piąty. Ale ja również się powtórzę.
South Park > wszystko >> Family Guy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:52, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Przyznaję, że na Simpsonach nie zrywam boków, podobnie jak na FG. To nie jest takie śmieszne. A jak dla mnie - nigdy nie było. Ale jest coś w tym, konkretnie w Simpsonach, co miecie wszystko inne. Ten power pozytywnego przekazu i happy-endu, pomijając wszelkie kwestie, które Simpsons krytykuje czy ośmiesza... Z Simpsonów bije miłość i przyjaźń strumieniami. I to jest świetne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:43, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Z Simpsonów bije miłość i przyjaźń strumieniami. |
O tak, tego nie pobijesz. Dobroduszny Homer, kochane dzieciaki, wspaniała Marge... Twórcom serialu udało się stworzyć niesamowitą atmosferę wzajemnej miłości, która bardzo pozytywnie oddziaływuje na widza. Nie raz i nie dwa to właśnie Simpsonowie podnosili mnie na duchu; kiedy człowiek zagłębia się w tą kreskówkę czuje swoistą przynaleźność do tego świata, pewnego rodzaju więź z bohaterami. I za to ich kocham :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebe
lucid dreamer
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:36, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odświeżę trochę temat, ostatnio obejrzałem I am Legend i Juno.
stopklatka.pl napisał: |
Robert Neville (Will Smith) to genialny naukowiec, ale nawet on nie potrafił opanować straszliwego wirusa, którego nie można powstrzymać ani wyleczyć i który... został stworzony ludzką ręką. Neville, z niewiadomego powodu odporny na działanie wirusa, jest ostatnim pozostałym przy życiu człowiekiem w ruinach Nowego Jorku... a być może jest nawet jedyną żyjącą istotą ludzką na całym świecie. Przez ostatnie trzy lata Neville sumiennie wysyłał w eter wiadomości, rozpaczliwe starając się odnaleźć innych ocalałych, którzy być może gdzieś istnieją. Nie jest jednak sam. Przemienione w mutanty ofiary wirusa – Zarażeni – czają się w mroku, obserwując każdy jego ruch i czekając, aż zrobi ten jeden śmiertelny błąd. Jako być może ostatnia nadzieja ludzkości, Neville ma już tylko jeden cel: znaleźć sposób, aby odwrócić działanie wirusa przy użyciu jego własnej, odpornej na chorobę krwi. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że Zarażeni mają nad nim przewagę liczebną, a jego czas szybko się kończy. |
I am Legend jest filmem dobrym. W sam raz na wieczór. Nie będę się tu dużo rozpisywał, ponieważ nie czytałem książki, nie mam punktu odniesienia. Szybka akcja, ciekawa fabułą, niektóre momenty przewidywalne, nieco dziwna końcówka, nie do końca wykorzystany potencjał, dobra gra Will Smitha, no i Bob Marley! Wybaczcie, że tak chaotycznie, film, mimo wszystko, warty obejrzenia.
Juno w dużym skrócie:
onet.pl napisał: |
Ku swojemu ogromnemu zdziwieniu młodziutka Juno (Ellen Page) dowiaduje się, że jest w ciąży. Za radą najlepszej przyjaciółki Lei postanawia znaleźć dla nienarodzonego dziecka bezdzietne małżeństwo, które zgodziłoby się je adoptować. Wkrótce natrafia na pasującą do jej oczekiwań parę, Marka i Vanessę. |
Teoretycznie film, jakich wiele - miłość nastolatków, nietypowym jest tu motyw ciąży. Praktycznie - Masterpiece! Kiedy film się zaczynał, miałem wrażenie, że będzie to kolejna komedia 'z dupy'. ; ] Jednak, kiedy już się rozkręcił, zobaczyłem, jak z pozornie banalnej historii można zrobić świetny, nie tyle zaskakujący, co zadziwiający film. Ellen Page umiejętnie zagrała 15-latkę z charakterem i nadała wyrazu całemu filmowi. Dobrze dobrano miejsca akcji, gra aktorska stała na wysokim poziomie. 'Juno' skłonił mnie do głębszych przemyśleń i miałem jakiś niecodzienny nastrój
po obejrzeniu! ; ) Świetny, bynajmniej dosyć nietypowy soundtrack! Polecam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sebe dnia Nie 18:42, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Nie 20:15, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Sebe napisał: |
I am Legend jest filmem dobrym. W sam raz na wieczór. Nie będę się tu dużo rozpisywał, ponieważ nie czytałem książki, nie mam punktu odniesienia. Szybka akcja, ciekawa fabułą, niektóre momenty przewidywalne, nieco dziwna końcówka, nie do końca wykorzystany potencjał, dobra gra Will Smitha, no i Bob Marley! Wybaczcie, że tak chaotycznie, film, mimo wszystko, warty obejrzenia.
|
Miałem dokładnie takie same odczucia, oglądając dzisiaj ten film. Troszkę za słabo wykorzystany pomysł, trochę schematyczny, ale co by nie było, całkiem fajny film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:21, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Myślałem, że totalna chała, ale skoro tak pozytywnie oceniacie... obejrze. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Moderator Snów
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2552
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: Nie 20:23, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie sie podobała scenografia i ładnie ukazany dramatyzm sytuacji. Muszę powiedziec, że nawet klimat filmu mi się narzucił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yeld
Administrator Snów
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z polskiej stolicy dnb! :D Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:30, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Trochę jak w "28 dni później". :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:36, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
I am legend widziałem, jak zwykle przed polską premierą :D Dobry film, choć momentami się gubiłem, z resztą najważniejsze, że idzie go oglądać przy coli i chipsach z kumplami. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alegria
Moderator Snów
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:30, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
walek napisał: |
I am legend widziałem, jak zwykle przed polską premierą :D |
Tzw. homo divxus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
walek
WWII Man
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 3397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: West Preussen Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:11, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Alegria napisał: |
walek napisał: |
I am legend widziałem, jak zwykle przed polską premierą :D |
Tzw. homo divxus. |
Raczej po prostu maniak wieczorków filmowych u kumpla z potężnym netem i potężnym kompem :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramiel
Moderator Snów
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:14, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Po obejrzeniu "Smokey and The Bandit" (Miszcz Kierownicy Ucieka) Poczułem się znowu młody, fuck yeah! Long live The Bandit, long live country music! Long live Molvania!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|